Jeżeli zadacie pytanie: „W których branżach nierówność płci jest najbardziej widoczna?”, większość ludzi wskaże technologię i finanse. Jest tam obecnie wyraźnie zbyt mało kobiet i powinniśmy dołożyć starań, aby to zmienić. Z mojej perspektywy, jednym ze sposobów, aby to osiągnąć, jest edukacja. Pracowałam na Wall Street w czasach, kiedy kobiety dopiero zaczynały wkraczać na giełdy; obecnie identyczną sytuację mamy w sektorze technologii. Widać to najlepiej po uczennicach i studentkach, które zachęca się dziś do postrzegania pracy w branży technologicznej jako interesującej i satysfakcjonującej ścieżki kariery. Mówiąc krótko: przyciągnięcie większej liczby kobiet do tej branży będzie wymagać ukierunkowanych starań.

Czytaj także: Facebook decyduje o kredycie?

Dlaczego tak mało kobiet pracuje w sektorze fintech?

Kiedy byłam studentką, podobna dysproporcja płciowa dotyczyła rachunkowości i nauk ścisłych – ten problem został już w pewnym stopniu rozwiązany i w obydwu sektorach pracuje nas już znacznie więcej. Liczę, że tak samo będzie z branżą technologiczną; proces ten powinien jednak postępować znacznie szybciej.

Czytaj także: Decyzyjne, rozważne czy niezdecydowane? Kobiecy świat finansów

Kobiety odgrywają dziś coraz ważniejszą rolę nie tylko w biznesie, ale również w strukturach zarządczych i decyzyjnych. Biorąc pod uwagę, że wśród branżowych decydentów, liderów biznesowych, przedsiębiorców i inwestorów jest coraz więcej kobiet przewiduję, że również i w sektorze fintech proporcje te ulegną poprawie. Najwyższy czas, by kobiety zaznaczyły swoją obecność w branży tradycyjnie zdominowanej przez mężczyzn.

Aby to jednak było możliwe, kobiety nie powinny się wahać przed wybieraniem zawodów stricte technicznych. Wiele moich rówieśnic zachęcano do pracy w charakterze analityka technicznego czy osoby zarządzającej portfelem, do czego niezbędna była znajomość technicznych aspektów zawodu; obecnie wiele z nich prowadzi własne firmy zarządzające aktywami. Najlepszy moment na zrozumienie kluczowych, złożonych kwestii technicznych jest na samym początku kariery, ponieważ na tej podstawie można budować przyszły potencjał jako lidera. Podstawy wiedzy technicznej to coś, co pozostanie atutem i będzie istotne przez całą karierę zawodową.

To samo dotyczy technologii – jeżeli chcecie być przyszłym liderem w tej branży, musicie dogłębnie poznać podstawowe zasady funkcjonowania firm technologicznych, od programowania po strategie i Open API. Jeżeli opanujecie techniczny aspekt branży technologicznej, w dłuższej perspektywie będziecie lepszym liderem.

Wiele osób postrzega fintech jako bankowość „równościową”, czyli zapewniającą dostęp do usług finansowych tym, którzy dotychczas tego dostępu nie mieli. Podobnie fintech ma potencjał, aby „wyrównać” reprezentację płci w sektorach finansów i technologii. Miejmy nadzieję, że ta nowa kultura doprowadzi do większej dywersyfikacji i w zespołach, i w zarządach, co moim zdaniem pozytywnie wpłynie na oba sektory – zarówno pod względem finansowym, jak i pod względem rozwojowym.

Nie pierwszy raz na Fintek.pl poruszamy kwestię płci pięknej w świecie finansów. Jakiś czas temu pisaliśmy o kobietach w branży FinTech. To właśnie tam Panie często szukają ucieczki przed stagnacją i brakiem szans na rozwój zawodowy. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj – FinTech w spódnicy.

Natomiast jeżeli interesuje Was, jak generalnie wygląda polski rynek fintech z perspektywy rynku pracy i jakie cechy powinien mieć „fintechowieć doskonały”, zachęcamy do lektury następującego materiału – Sektor FinTech w Polsce z perspektywy rynku pracy.