Polskie ePłatności specjalizują się w płatnościach bezgotówkowych oraz dostarczaniu innowacyjnych usług dla biznesu. Obsługują transakcje płatnicze dokonywane za pomocą kart płatniczych oraz realizują inne usługi z wykorzystaniem terminali POS. Od teraz PeP stały się również dostawcą usług płatniczych online. Kolejny krok w stronę bezgotówkowych płatności.

Czytaj także: GPW zakupi ponad 70% udziałów Giełdy w Tel Awiwie?

Płatności online wygrywają z gotówką

Coraz częściej wybieramy zakupy online, niż te tradycyjne w sklepach stacjonarnych. Jarosław Mikos, prezes Polskich ePłatności mówi, że ich spółka pragnie być graczem znajdującym się we wszystkich kanałach dystrybucji, stąd prócz terminali płatniczych oferuje także akceptację płatności internetowych. PayLane z kolei umożliwia e-biznesom łatwe i szybkie przyjmowanie płatności online. Oferują wiele metod płatności i walut z całego świata, dzięki czemu klienci mogą dotrzeć do wielu rynków. Lokalnie i globalnie – to ich motto. Przejęcie PayLane przez PeP umożliwi rozwój MŚP oraz wzmocni ich pozycję na rynku płatności bezgotówkowych.

To już drugi zakup przeprowadzony przez Polskie e Płatności w ciągu ostatniego roku. Firma podjęła strategię dynamicznego rozwoju firmy, a w 2017 roku przejęła od Kolportera usługi płatności elektronicznych. Zagranie to podwoiło liczbę terminali płatniczych obsługiwanych przez PeP.

Coraz chętniej korzystamy z możliwości zakupów online, oszczędzając tym samym czas i niekiedy pieniądze. Gotówka, która długo królowała na polskim rynku, przechodzi powoli do lamusa, ustępując miejsca płatnościom bezgotówkowym oraz tym w Internecie. Według danych Gemius, w 2017 roku 54% z nas dokonywało zakupów w sieci. Preferencje użytkowników pokazują, że tendencja ta będzie wzrostowa. Innymi słowy, płatności bezgotówkowe będą coraz bardziej popularne, a co za tym idzie zwiększy się liczba korzystających z nich sklepów.

Czytaj także: KNF podbija Tajwan. Podpisano umowę o współpracy w zakresie Fintech