Prawie co trzeci z nich ma zamiar wykonać taki krok w ciągu najbliższych sześciu miesięcy. Od dłuższego już czasu możemy cieszyć się dobrą koniunkturą gospodarczą. Przekłada się to nie tylko na nastroje w dużych firmach, ale, jak pokazuje najnowsze badanie Deutsche Bank, zwiększa także optymizm osób wykonujących tzw. wolne zawody.

Bez inwestycji trudno o rozwój

Lekarze z własną praktyką, prawnicy czy architekci są świadomi, że ich dobrobyt zależy w dużej mierze od tego, czy uda im się pozyskać nowe rynki zbytu, i na ile będą w stanie poszerzyć zakres świadczonych usług. Aby to się udało, muszą jednak utrzymywać przewagę konkurencyjną, a to z kolei wymaga konkretnych inwestycji w rozwój prowadzonej działalności. Jak wynika z najnowszego badania, już prawie co trzeci polski profesjonalista planuje inwestycję w swój biznes w najbliższym czasie. Skłonność do inwestowania we własną działalność wśród osób wykonujących wolne zawody utrzymuje się na stabilnym poziomie, z nieznaczną tendencją wzrostową.

Wabik na klientów

Ci, którzy planują inwestycje, zamierzają przede wszystkim ulepszyć sprzęt i wyposażenie biura. Do tego kroku przymierza się 35 proc. profesjonalistów. To znaczący wzrost w porównaniu z poprzednim badaniem. Co prawda, w ubiegłym roku ta aktywność była również priorytetowa, jednak odsetek inwestujących w wyposażenie siedziby był aż o 11 punktów procentowych niższy. Inwestycja w wyposażenie czy sprzęt dotyczy w szczególności lekarzy. Dla niemal co drugiego specjalisty z branży medycznej, wyposażenie gabinetu to najbardziej kluczowa inwestycja.

Wśród potrzeb inwestycyjnych na drugim miejscu znalazła się chęć powiększenia, zmiany lub budowy siedziby. W zakup lub wymianę samochodu służbowego zamierza zainwestować 16 proc. respondentów. Profesjonaliści wskazywali również na chęć nabycia nowego oprogramowania i sprzętu IT.

Zamożniejsi sięgają po kredyt

Zwiększona chęć inwestowania w rozwój działalności jest spowodowana nie tylko dobrą koniunkturą na rynku i rosnącym zapotrzebowaniem na profesjonalne usługi specjalistów, ale również sytuacją na rynku kredytowym. Obecnie profesjonaliści wykonujący wolne zawody raczej nie mają problemu z pozyskaniem dobrej oferty kredytu na rozwój w bankach. Mimo to dominującym sposobem finansowania inwestycji nadal są najczęściej środki własne – takiej odpowiedzi udzieliła ponad połowa badanych. Co piąty przedstawiciel wolnych zawodów sięgnie po leasing, a 13 proc. uda się w tym celu po wsparcie do banku.

Poczucie stabilizacji finansowej osób o wyższych dochodach przekłada się na ich większe zainteresowanie kredytami. Już co piąta osoba zarabiająca 10-15 tys. zł netto miesięcznie chce wziąć kredyt bankowy na rozwój biznesu. W tym gronie na leasing zdecyduje się aż 40 proc. Korzystaniu z kredytów bez wątpienia sprzyjają rekordowo niskie stopy procentowe. Zwiększa się dostępność finansowania, a niskie raty nie stanowią nadmiernego obciążenia.

Deutsche Bank/Asia Stankiewicz