Jak pisze Dzisiejszy Dziennik Gazeta Prawna już od połowy przyszłego tygodnia wszystkie przetargi w sprawie zamówień od tzw. progów unijnych trzeba będzie prowadzić z wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej. Chodzi o takie zamówienia, których wartość osiąga 144 tys. euro (dla administracji centralnej), 221 tys. euro (dla administracji samorządowej) i 5,548 mln euro (roboty budowlane). DGP podaje, że w ubiegłym roku zawarto około 22 tys. takich kontraktów, których łączna wartość wyniosła prawie 115 mld złotych.
18 października zmienia się prawo. Przetargi od progów unijnych tylko przez Internet
Z informacji podawanych na stronie Urzędu Zamówień Publicznych wynika, że miniPortal jest tylko rozwiązaniem tymczasowym, wykorzystywanym do czasu ukończenia Platformy e-Zamówień. Rozwiązanie jest darmowe i zintegrowane z Platformą ePUAP za pośrednictwem której można składać oferty i wnioski w postępowaniach (formularze służące do komunikacji będą dostępne z chwilą pełnego wdrożenia miniPortalu). miniPortal jest narzędziem wykorzystującym dotychczasowe konta zamawiających zarejestrowanych w Biuletynie Zamówień Publicznych.
No dobrze, ale jak ma to działać w praktyce? UZP wyjaśnia, że organizator przetargu musi być zarejestrowany w Biuletynie Zamówień Publicznych, dzięki czemu posługując się tym samym loginem i hasłem może utworzyć nowy przetarg na miniPortalu. Przetarg generuje klucz publiczny, który musi pobrać przedsiębiorca chcący złożyć ofertę. Wniosek trzeba będzie podpisać kwalifikowanym podpisem elektronicznym. Oznacza to, że od 18 października przedsiębiorca chcący wziąć udział w przetargu od progów unijnych będzie musiał posiadać kwalifikowany e-podpis oraz będzie musiał założyć konto w systemie ePUAP.
DGP zwraca uwagę, że korzystanie z miniPortalu nie jest obowiązkowe. To darmowe rozwiązanie stworzone przez Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii, Ministerstwo Cyfryzacji i Centralny Ośrodek Informatyki, ale przedsiębiorca może także wykupić dostęp do innych platform komercyjnych.