Z czego zatem wynika ta strata? Przedstawiciele firmy tłumaczą, że w zeszłym roku dwukrotnie zwiększono zatrudnienie (do ponad 400 osób), rozpoczęto ekspansję na 10 nowych rynkach, zainwestowano w prace nad bezprowizyjną platformą inwestycyjną i rozpoczęto starania o licencję bankową w Europie.

ZDOBĄDŹ DARMOWĄ KARTĘ REVOLUT

Revolut posiada prawie 3 miliony klientów

Warto też spojrzeć na liczby, które świadczą o sukcesie Revoluta – między styczniem a grudniem fintech zwiększył swoje przychody aż pięciokrotnie – z 2,4 mln funtów do 12,8 mln. Revolut potroił także liczbę klientów, których w grudniu zeszłego roku było 1,3 mln. Natomiast wolumen miesięcznych transakcji został zwiększony z 200 mln dolarów do 1,5 mld dolarów.

To dane na grudzień 2017, a obecnie Revolut posiada już prawie 3 mln klientów, z czego ponad 200 tysięcy stanowią Polacy. Fintech otwiera 7 tys. nowych kont dziennie, a wartość wolumenu transakcji sięga 3 miliardów dolarów. Międzynarodowy zespół liczy 500 osób, w tym blisko 300 pracowników w Krakowie.

Spółka stwierdza jednak, że głównym priorytetem nie jest zwiększanie przychodów i obniżanie kosztów, ale ekspansja na zagraniczne rynki i rozwijanie zespołów obsługi klienta. Revolut chce także rozwijać nowe produkty, takie jak bezprowizyjna platforma do inwestowania w akcje, która ma być bardzo wyczekiwana na Starym Kontynencie.

Niewykluczone, że rozwiązanie będzie działało podobnie do tego przygotowanego przez amerykański fintech Robinhood, który jest już warty ponad 6 mld dolarów. Niestety, ale aplikacja jest na razie dostępna tylko w USA. Więcej o Robinhoodzie i darmowych platformach inwestycyjnych można przeczytać tutaj.

Revolut pochwalił się także wynikami swojej nowej karty Metal. Niemal od razu wykupiło ją 20 tys. użytkowników, a pozostałych 60 tys. zapisało się w kolejce w oczekiwaniu na wyprodukowanie i dostarczenie ich metalowych kart. Więcej o karcie Revolut Metal można przeczytać tutaj.

FINTEK POLECA: ODBIERZ KARTĘ REVOLUT