Czy to próba oszczędzania na klientach? Niekoniecznie. PZU zaoferuje całą gamę rowerów do wyboru, a jednoślad otrzymamy na własność. Koszt takiego pojazdu to około 1000 złotych. Będzie on oznaczony logiem PZU. Regulamin oferty „Rower zamiast samochodu zastępczego” można znaleźć tutaj.

Auta na minuty i rowery zamiast samochodów zastępczych

Klienci często decydują się na wzięcie samochodu zastępczego nie dlatego, że go potrzebują, a dlatego, że po prostu mają taką możliwość. Duża część kierowców jest w stanie poradzić sobie tydzień bez samochodu. W takim wypadku można zdecydować się na rower, który nawet po naprawie auta pozostanie własnością klienta.

Inaczej rzecz wygląda w przypadku rodzin, które potrzebują auta, by na przykład odwozić dzieci do szkoły. Wtedy z wiadomych względów lepiej zdecydować się na samochód zastępczy.

Rower od PZU mogą otrzymać klienci, którzy wykupili OC, AC, OC/AC z pakietem Assistance w wariancie SUPER lub samo Assistance Super.

Innym ciekawym rozwiązaniem w zakresie aut zastępczych jest carsharing, czyli tak zwane samochody na minuty. Taką możliwość oferuje na przykład Warta, czy Aviva, we współpracy z firmą Traficar. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj – Carsharing zamiast auta zastępczego.

Wracając do oferty PZU – jazda na rowerze to oszczędność, dbanie o środowisko i dbanie o własne zdrowie w jednym. Dlatego propozycja PZU wydaje się opłacalna, szczególnie dla tych klientów, którzy są w stanie poradzić sobie bez samochodu. Pomimo, że koszt roweru oferowanego przez ubezpieczyciela jest niższy niż koszt samochodu zastępczego, to warto pamiętać o tym, że rower będziemy mogli zatrzymać nawet po tym, jak nasze auto zostanie naprawione.