Koreański gigant technologiczny zamierza zwrócić swoją uwagę na technologię blockchain – informują południowokoreańskie media. Samsung Group docelowo chce zająć pozycję lidera na rynku FinTech.

Już w minionych miesiącach Koreańczycy poczynili inwestycje nabywając Loop Pay na bazie którego powstał Samsung Pay ( który jeszcze w tym roku ma zostać udostępniony klientom banków działających w Polsce) oraz Joyent ( do ulepszenia swoich usług w chmurze).

Dokształcali się na wykładzie

Przewagą blockchain nad tradycyjnym trzymaniem danych na jednym serwerze można dobrze zobrazować na przykładzie ataku hakerskiego. Podczas gdy haker włamię się na serwer bankowy może zmienić lub usunąć całą historię transakcji w księdze głównej.

W przypadku blockchain atak tego typu nie ma większego sensu, gdyż informacje o transakcjach  zapisywane są w identycznych księgach głównych, posiadanych przez niezliczoną grupę użytkowników. Zhakowanie wszystkich kont z osobna jest praktycznie niemożliwe. Dlatego instytucje finansowe uważnie przyglądają się blockchainowi, gdyż dzięki niemu mogą zaoszczędzić na skomplikowanych i rozbudowanych zabezpieczeniach serwerów.

Na razie się nie przyznają

Lokalne media donoszą, że Samsung Group planuje uruchomienie swojej własnej sieci opartej o blockachain. Sieć ta miałaby ruszyć w październiku bieżącego roku. Przedstawiciel Samsunga zaprzeczył jednak tym rewelacjom.

Koreańskie media mogą jednak być na dobrym tropie szczególnie biorąc pod uwagę inwestycję Samsunga z zeszłego miesiąca – konsorcjum rozpoczęło współpracę z blockchainowym startupem Blocko.

– Startup posiada świetne rozwiązania technologiczne oparte o blockchain. Uważamy, że jest to bardzo obiecujące, dlatego postanowiliśmy zainwestować w Blocko. Wspólnie zamierzamy szukać nowych sektorów, w których blockchain może być użyteczny – komentował przedstawiciel Samsunga.

/RT