Singapurski Bank Centralny (Monetary Authority of Singapore) wprowadzi zmiany w regulacjach, które mają usprawnić elektroniczne płatności. Miasto-państwo nie zbacza ze szlaku do stania się głównym centrum dla FinTechu.

Ostatnio informowaliśmy o znacznych inwestycjach ASEAN w branże finansowo technologiczną. Singapur od zeszłego roku zapowiadał zmiany w regulacjach i ułatwienie funkcjonowania FinTechowych startupów.

Społeczeństwo bezgotówkowe

-Mamy wizję, w której Singapurczycy to społeczeństwo korzystające jedynie z płatności elektronicznych. Społeczeństwo, które nadaje ton innowacjom w branży finansowo technologicznej. Innowacje te zapewniają klientom pełną wygodę i bezpieczeństwo- mówi Ravi Menon, dyrektor zarządzający MAS.

Bank Centralny uprości prawo dotyczące płatności, przekazów czy też wymiany walut do jednego aktu prawnego. Akt ten będzie regulował zarówno płatności tradycyjne, jak i FinTechowe.

-Zwiększymy nakłady na ochronę konsumentów oraz podniesiemy wymogi względem cyberbezpieczeństwa- dodał Menon.

Singapur: Furtka dla innowacji

Według nowych przepisów operatorzy płatności będą potrzebowali tylko jednej licencji do przeprowadzania zróżnicowanych operacji finansowych.

-FinTech zmienia oblicze płatności. Dla firm jest to niekorzystna sytuacja, kiedy muszą podlegać kilku różnym aktom prawnym. Akty te na dodatek nie były konstruowane z myślą o rozwiązaniach jakie dzisiaj ceni się najbardziej- rozwiązaniach FinTechowych- kontynuuje Menon.

Singapur stara się jak najszybciej ożywić swoją spowolnioną gospodarkę i uniknąć niekorzystnych regulacji, które mogłyby zagrozić sektorowi zarządzania majątkiem. W tym celu rząd zamierza przywrócić Singapurowi dawną chwałę i opinię wielkiego azjatyckiego centrum dla innowacji technologicznych i finansowych.

/RT