Tak imponujący wzrost zainteresowania akcjami Circle pokazuje, że inwestorzy na rynkach publicznych wciąż są gotowi inwestować w branżę kryptowalut, a zwłaszcza w segment stablecoinów. Wpływ na nastroje rynkowe ma zapewne również przychylne podejście administracji Donalda Trumpa do aktywów cyfrowych.

Sukces Circle może zachęcić kolejne spółki

Dynamiczny debiut Circle może skłonić inwestorów instytucjonalnych do podnoszenia cen emisyjnych dla nadchodzących IPO. W kolejce czeka już między innymi fintech Klarna, którego debiut planowany jest na przyszły tydzień.

Początkowa wycena rynkowa Circle, oparta na cenie IPO, wynosiła 6,1 miliarda dolarów — mniej niż wycena z prywatnego rynku w 2021 roku, która sięgała 7,7 miliarda dolarów po rundzie finansowania Serii F o wartości 400 milionów dolarów (według danych PitchBook).

Jednak gwałtowny wzrost ceny akcji szybko zniwelował te różnice. Po pierwszym dniu notowań kapitalizacja rynkowa Circle (bez uwzględnienia opcji pracowniczych) wyniosła 16,7 miliarda dolarów. Spółka pozyskała w sumie około 1,1 miliarda dolarów w ramach oferty publicznej.

Udane IPO Circle mimo wcześniejszych trudności

Debiut Circle wpisuje się w szerszy trend firm, które wchodzą na giełdę po cenach niższych od wcześniejszych wycen z rynku prywatnego. W ostatnich miesiącach podobne „down-roundy” zanotowały m.in. spółki technologiczne Hinge (branża healthtech), ServiceTitan (platforma dla wykonawców) oraz portal społecznościowy Reddit. Mimo to Circle udowodniło, że rynek jest gotowy na nowe oferty i daje wyraźny sygnał dla innych startupów rozważających wejście na parkiet.

Najwięksi zewnętrzni inwestorzy Circle to fundusz General Catalyst, który przed debiutem posiadał ok. 8,9% akcji, oraz IDG Capital z udziałem na poziomie 8,8%. Wśród innych znaczących inwestorów venture capital znajdują się także Accel, Breyer Capital oraz Oak Investment Partners — wynika z prospektu emisyjnego spółki (S-1).

Warto zaznaczyć, że IPO Circle zbiega się w czasie z postępami prac legislacyjnych w USA nad ustawą o stablecoinach. Według prognoz J.P. Morgan, rynek ten może w nadchodzących latach osiągnąć wartość od 500 do 750 miliardów dolarów.

Założona w 2013 roku spółka Circle jest emitentem stablecoina USDC, którego kapitalizacja rynkowa przekracza 60 miliardów dolarów. To drugi co do wielkości stablecoin na świecie, ustępujący jedynie Tetherowi. Firma emituje także stablecoin EURC, denominowany w euro. W lipcu zeszłego roku Circle otrzymało licencję pieniądza elektronicznego we Francji. Dzięki temu spółka stała się pierwszym globalnym emitentem stablecoinów, który może działać zgodnie z unijnymi przepisami MiCA.