mLegitymacja to dokument o takiej samej mocy prawnej jak tradycyjna, papierowa legitymacja. Poświadcza uprawnienia uczniów do ulgowych przejazdów kolejowych, czy autobusowych. Jest także podstawą do otrzymania innych, przysługujących uczniom, zniżek.

Legitymacje w smartfonie zyskują na popularności

Uczniowie mogą z niej korzystać w tych samych sytuacjach, w których obecnie korzystają z „tradycyjnych” dokumentów. Nie tylko w trakcie kontroli biletów, ale także przy zakładaniu karty w bibliotece czy zakupie biletów do kina. Do korzystania z mLegitymacji niezbędne jest posiadanie smartfona z systemem Android (co najmniej wersja 6.0), a samo wdrożenie ma nie wymagać dodatkowych kosztów po stronie szkół – zapewnia minister cyfryzacji Marek Zagórski.

Niestety rozwiązanie nie jest dostępne na telefonach z logiem Apple, podobnie jak inne usługi oferowane w ramach aplikacji mObywatel. Posiadacze iPhone’ów nie skorzystają także z mobilnego dowodu rejestracyjnego, mobilnego potwierdzenia polisy OC, czy recept dostępnych z poziomu smartfona.

mLegitymację można zweryfikować wizualnie – posiada takie zabezpieczenia jak hologram i animowana flaga. Dodatkowo, w przypadku wątpliwości, można wykorzystać ogólnodostępną aplikację mWeryfikator, która sprawdzi nie tylko autentyczność dokumentu, ale także fakt czy dokument nie został zastrzeżony w szkole (w przypadku np. zagubienia telefonu) – wyjaśnia Ministerstwo Cyfryzacji.

Resort kierowany przez Marka Zagórskiego rozwija także projekt mLegitymacji studenckiej. Na razie mogą z nich korzystać studenci Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego w Siedlcach, a testy takiego rozwiązania były prowadzone także na Politechnice Wrocławskiej.