Odroczone płatności to gorący temat w branży e-commerce. Jeszcze parę lat temu usługa wydawała się być utopijną mrzonką. Dzisiaj to jedna z szybciej rozwijających się metod płatności w polskim internecie.

Fintech PayPo pochwaliła się, że w zaledwie 12 miesięcy z usług odroczonych płatności konsumencki skorzystali w ponad 1 tys. e-sklepów. Odroczone płatności PayPo dostępne są m.in. na Allegro, w Cyfrowe24, Gino Rossi, Leroy Merlin, Wojas i w wielu innych e-sklepach. Jeszcze w maju 2019 roku spółka informowała, że jej metoda płatności dostępna jest w 250 sklepach.

Odroczone płatności, czyli 30 dni na zapłatę

Klienci wybierający PayPo jako formę płatności mają 30 dni na zapłatę za swoje zakupy. Odroczone płatności to wygodna forma zapłaty dla osób, które w danym dniu np. nie mają środków, a chciałyby dokonać zakupów w promocji, ewentualnie gdy mają zamiar kupić więcej produktów wiedząc, że część zwrócą, a nie chcą angażować własnych środków.

PayPo to fintech wspierany przez Alior Bank. Spółka brała udział w pierwszej edycji akceleratora RBL_Start. PayPo posiada licencję Małej Instytucji Płatniczej. Odroczone płatności oferuje także „czeskie” Twisto, które w kilka tygodni po uruchomieniu aplikacji poinformowało, że w usłudze zarejestrowało się ponad 90 tys.klientów.