Nie ma opłat za akceptację płatności via Apple Pay przez sprzedawców, ale na czymś ten Apple Pay musi zarabiać… W IV kwartale 2018 roku Apple podał, że na sprzedaży usług zarobił 9,8 mld dolarów przy 27% wzroście. Nie ma szczegółowych danych na temat przychodów z tytułu samego Apple Pay jednak podano, że zasadnicza część tak gwałtownego wzrostu wpływów to zasługa Apple Pay, z którego korzysta ok. 250 mln ludzi na świecie.

Sam Tim Cook, czyli szef Apple podczas prezentacji wyników finansowych uspokajał inwestorów, że chociaż sprzedaż telefonów spada, to rośnie zainteresowanie usługami świadczonymi przez giganta z Cupertino. Ponadto podano, że łącznie z telefonów Apple korzysta ponad 1 miliard ludzi na świecie, a to daje olbrzymi potencjał do generowania przychodów.

Prędzej zmieni bank niż smartfona

Słowackie banki, i nie tylko słowackie, mają duży problem. Ich klienci domagają się wdrożenia Apple Pay jak najszybciej. Wielu grozi odejściem. W czasach gdy przeniesienie rachunku bankowego to dosłownie moment oraz rosnącej popularności tzw. challenger banków, tego rodzaju groźby ze strony konsumentów muszą być traktowane poważnie. Zwłaszcza, że klient faktycznie prędzej przesiądzie się na inny rachunek niż wymieni markę smartfona.

Apple Pay w Polsce dostępne jest w 10 bankach (tu lista). Z wdrożeniem ociąga się Millennium Bank. Liczba klientów i transakcji dokonywanych za pomocą Apple Pay nie jest ujawniana – banki zasłaniają się klauzulami w umowie z Apple. Ale z naszych szacunków wynika, że jest ona wysoka – prawdopodobnie z Apple Pay w Polsce korzysta co czwarty dorosły użytkownik smartfonów z logiem nadgryzionego jabłka. Pół roku temu przedstawiciel Związku Banków Polskich Wojciech Pantkowski prognozował, że na początku 2019 roku będzie to pół miliona osób.

Apple Pay będzie skrobać sektor finansowy i konsumentów do czasu aż zareaguje europejski regulator. Dokładnie tak samo jak zmusił operatorów kartowych do obniżki interchange parę lat temu. Być może wymusi na GAFA też więcej transparentności w kwestii obciążeń użytkowników, jak również ochrony ich prywatności. Zegar tyka.

Foto: Pixabay