O e-kontroli pisaliśmy na Fintek.pl już w marcu bieżącego roku. Teraz z informacji podawanych przez serwis Bankier.pl wynika, że już pod koniec listopada w Warszawie pojawia się dwa samochody wyposażone w kamery, które będą pomagały fizycznym pracownikom w kontrolowaniu biletów parkingowych. Auta wykonają dwa przejazdy w krótkim odstępie czasu, dzięki czemu zminimalizują ryzyko pomyłek.

E-kontrola w Warszawie już od stycznia

– Samochody wyposażone w kamery wesprą piesze patrole kontrolujące opłaty parkingowe. Ma to ograniczyć liczbę kierowców unikających opłat, dzięki czemu łatwiej będzie znaleźć wolne miejsce parkingowe. Zakup systemu chcemy poprzedzić dialogiem technicznym z potencjalnymi wykonawcami – czytamy na stronie warszawskiego ZDM, w komunikacie z początku zeszłego roku.

Teraz prace są na zdecydowanie bardziej zaawansowanym etapie. Samochody wyposażone w kamery mają kontrolować wyznaczoną strefę, a umieszczone na nich kamery odczytają tablice rejestracyjne zaparkowanych pojazdów. Następnie system porówna bazę płatnych miejsc postojowych z lokalizacją wykonanych zdjęć i zweryfikuje, czy kierowca wskazanego auta zapłacił za parkowanie. Jeśli nie, właściciel otrzyma pocztą wezwanie do dodatkowej opłaty – czytamy w serwisie Bankier.pl.

E-kontrola może przypominać projekty pokroju Google Street View. Bankier.pl pisze, że dodatkowym benefitem wprowadzenia nowego systemu będzie możliwość rezygnacji z umieszczania za wycieraczką biletu parkingowego – ale dopiero po fazie stabilizacji systemu. Zgodnie z szacunkami stołecznego Zarządu Dróg Miejskich dwa samochody mogą zastąpić nawet 10 pieszych patroli.