Spółki pracowały nad rozwiązaniem od 2017 roku. To o tyle istotne, że mBank prowadzi swój biznes w kilku lokalizacjach – w Polsce (w Warszawie i w Łodzi), w Czechach oraz na Słowacji. Właśnie dlatego jakość połączeń konferencyjnych musiała być najwyższa z możliwych. Pracownicy mBanku coraz częściej pracują zdalnie (np. z domu) i system musiał sprostać także temu wyzwaniu.

System wideokonferencji od mBanku i Sevenet

Swoją drogą to ciekawe jak zmienia się sektor bankowy. Jeszcze parę lat temu bankierów kojarzyliśmy z osobami pod krawatem, które mają sztywno określony czas pracy. Banki upodobniają się jednak do fintechów nie tylko przez pryzmat innowacji technologicznych, ale także jeżeli chodzi o kulturę pracy.

Do budowy zintegrowanego systemu wykorzystano zaawansowane technologie Cisco, pozwalające na realizację połączeń wideo w technologii 4K z komputerów stacjonarnych, przenośnych i urządzeń mobilnych. Istotnym elementem rozwiązania komunikacyjnego Cisco jest jego otwartość na integrację z rozwiązaniami innych producentów. Z jednej strony terminale wideokonferencyjne udostępniają interfejs API, który pozwala na ich integrację z zaawansowaną infrastrukturą audiowizualną, z drugiej zaś strony infrastruktura wideokonferencyjna obsługuje protokoły implementowane przez dostawców różnych komunikatorów

System wzbogacono o możliwość łączenia się z aplikacjami zarządzania salami, umożliwiając centralne zarządzanie i planowanie spotkań. Ponadto sygnalizacja i transmisja danych pomiędzy poszczególnymi urządzeniami jest stale szyfrowana. Zastosowanie nowoczesnych skryptów kryptograficznych oraz systemu uwierzytelniania informacji zapewnia całkowitą poufność konwersacji oraz najwyższy dostępny standard ochrony danych wrażliwych.

Wszystkie urządzenia końcowe, w tym telefony IP czy wideoterminale, bez względu na sposób ich podłączenia do sieci, są autoryzowane przez serwer Cisco Identity Services Engine, dzięki czemu mamy pewność, że żadne niepożądane urządzenie nie dostanie się do sieci korporacyjnej mBanku. Wysoka przepustowość i zasięg pozwoliły na stworzenie osobnych sieci dla pracowników, klientów i partnerów banku, zbudowanych w oparciu o dodatkową infrastrukturę, punkty dostępowe i kontrolery bezprzewodowe.

Wydaje się, że z takiego rozwiązania mogłyby skorzystać także fintechy, które prowadzą swój biznes w wielu lokalizacjach na świecie. Komunikacja jest bardzo istotna, a po co tracić czas na podróże, skoro wszystko można załatwić z drugiego końca Polski, Europy, a może nawet świata? Na szerszej implementacji tej technologii zyskaliby również pracownicy, którzy częściej mogliby wykonywać swoje obowiązki zdalnie.