Na razie lekarze, prawnicy i przedstawiciele branży beauty nie znajdują się w katalogu podmiotów uprawnionych do używania kas rejestrujących w postaci oprogramowania. Czyżby katalog miał zostać rozszerzony?

Wirtualna kasa fiskalna, czyli kasa w formie oprogramowania, którą można pobrać na tablet i smartfon. Po sparowaniu z drukarką umożliwia ona wydawanie papierowych paragonów. Posiada także funkcję kasy fiskalnej online, która łączy się Centralnym Repozytorium Kas prowadzonym przez KAS. Kasa online może występować zarówno wirtualnie (aplikacja) lub jako urządzenie stacjonarne. W największym skrócie – kasa wirtualna jest pojęciem węższym od kasy online i nie są to synonimy.

Kasa wirtualna, czyli aplikacja na tableta lub smartfona

Wczoraj swoją konferencję inauguracyjną miała aplikacja firmy Wirtualne Kasy Fiskalne. Oferta polskiej spółki opiera się na modelu subskrypcyjnym – użytkownik wirtualnej kasy fiskalnej będzie miał do wyboru kilku planów taryfowych w zależności od swojego zapotrzebowania. W najtańszym wariancie opłata miesięczna za licencję na jedno urządzenie wyniesie 29 zł pod warunkiem, że zwiążemy się z usługą na okres 2 lat.

Oferta  Wirtualnych Kas Fiskalnych przedstawia się szczególnie atrakcyjnie dla biznesów sezonowych np. w turystyce. Przedsiębiorcy, którzy pauzują w ciągu roku, mogą bowiem skorzystać z oferty subskrypcji bez zobowiązań terminowych – wówczas cena abonamentu wyniesie 49 zł miesięcznie. Trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że jest to produkt atrakcyjny i przemyślany, a przede wszystkim zgodny z trendami w gospodarce światowej.

Aplikacja spółki Wirtualne Kasy Fiskalne na początek będzie dostępna na Androidzie. Użytkownik, by skorzystać z rozwiązania, będzie musiał zarejestrować się, wybrać plan taryfowy oraz pobrać aplikację na swoje urządzenie. Może to być telefon lub tablet.

Konfiguracja – wedle zapewnień firmy, ma trwać dosłownie do 10 minut. Aplikacja – jak podkreślono na konferencji – ma być także kompatybilna z oprogramowaniem POS dla lokali gastronomicznych, a także terminalami płatniczymi. Paragon może być wydany w formie papierowej, ale wymaga to jego wydrukowania, czyli dodatkowego urządzenia. Wirtualna kasa umożliwi także wydawanie e-paragonu.

Prezes spółki Wirtualne Kasy Fiskalne Jakub Jasnos zwrócił uwagę, że dzisiaj oferowany jest model subskrypcyjny oprogramowania, ale niewykluczone, że w przyszłości – gdy pojawią się inne możliwości biznesowe, cena usługi ulegnie obniżeniu.

A jak z kwestią bezpieczeństwa?

Szef Witrualnych Kas Fiskalnych zapewniał, że oprogramowanie, które oferuje jest w pełni bezpieczne i wykorzystuje zaawansowane technologie kryptograficzne.

Pod koniec zeszłego roku pojawiły się informacje, że wirtualne kasy fiskalne mogą być podatne na cyberataki czy wręcz ułatwić oszustwa podatkowe. Ryzyko w pewnym stopniu jest uzasadnione. Kontrargumentem dla tego działania było niedostateczne przetestowanie usługi i przykre doświadczenia innych krajów.

To był jeden z powodów dlaczego na początek wirtualne kasy fiskalne mają być wykorzystywane tylko w wybranych branżach, gdzie korzystanie z dodatkowego sprzętu jest utrudnieniem (np. w przewozie osób, branża gastronomiczna). Czy ten katalog zostanie rozszerzony? Być może, ale na razie jest to wyłącznie przypuszczenie.

Czy to się opłaca? To zależy…

Wirtualne kasy fiskalne, czyli kasy w formie oprogramowania to innowacyjne i wygodne rozwiązanie, które może pozytywnie wpłynąć na rozwój przedsiębiorczości. Programy tego rodzaju sprawdzają się m.in. w Czechach. Nie jest to jedyna spółka oferująca wirtualną kasę fiskalną – pod koniec 2019 roku na polskim rynku zadebiutowała także Dotykacka.

Jednak jak to zwykle bywa diabeł tkwi w szczegółach… Na pierwszy rzut oka wydaje się, że kasa wirtualna jest wielokrotnie tańsza od stacjonarnego sprzętu. Jednak, gdy uwzględnimy fakt, że trzeba zakupić odpowiedni tablet lub smartfon, który będzie wydany pracownikowi (w końcu nie będzie korzystał z prywatnego sprzętu), a także drukarkę do paragonów (e-paragony, chociaż bardzo byśmy tego sobie życzyli, to jeszcze nie są standardem) – to koszty już nie prezentują się tak dobrze. Do tego dochodzi kwestia ulgi na zakup stacjonarnej kasy, która wynosi 700 zł, a z której nie skorzystamy, gdy wybierzemy wirtualną kasę.

Gdy przedsiębiorca wybierze kasę w cenie ok. 1200 zł, to w perspektywie kilkuletniej – wirtualna kasa wcale nie musi być tańsza, a wręcz może okazać się, że koszt będzie wyższy. Niewątpliwie przewagą wirtualnych kas fiskalnych są niższe bariery wejścia, ale ostateczny bilans opłacalności zależy przede wszystkim od modelu biznesowego przedsiębiorcy, wyboru sprzętu, na którym ma być zainstalowana kasa wirtualna, itp.

Apel o wydłużenie terminu na wdrożenie kas fiskalnych online

W trakcie prezentacji rozwiązania spółki Wirtualne Kasy Fiskalne przedstawiciele Izby Gospodarczej Gastronomii Polskiej wielokrotnie podnosili konieczność przeniesienia terminu obowiązkowej instalacji kas fiskalnych online w branży gastronomicznej o kolejnych 6 miesięcy (IGGP to nowa organizacja założona w połowie 2020 roku).

9 grudnia do Sejmu z inicjatywy posłów KO wpłynął poselski projekt zmian w podatku od towarów i usług, który faktycznie odsuwa w czasie obowiązek stosowania kas fiskalnych online dla wybranych grup podatników. Prawdopodobnie nie ma on wielkich szans na uchwalenie, o czym dalej.

Za argument o wydłużeniu terminu podaje się okoliczności pandemiczne i trudną sytuację branży gastronomicznej. Część przedsiębiorców, którzy jeszcze nie nabyli nowych kas fiskalnych, chce odsunąć w czasie obowiązek ich zakupu na bardziej sprzyjający okres.

Problem w tym, że o wymianie kas fiskalnych na kasy fiskalne online przedsiębiorcy nie dowiedzieli się wczoraj, ale prawie dwa lata temu. Terminy pierwotne dla m.in. branży gastronomicznej ustalono na 30 czerwca 2020 roku. Z powodu pandemii przesunięto je o 6 miesięcy. Blisko 80% przedstawicieli branży HORECA (Hotele, Restauracje, Catering) już wymieniło sprzęt.

Prolongata terminu dotyczyłaby zatem tych przedsiębiorców, którzy odłożyli zmiany na ostatnią chwilę, co niekoniecznie może podobać się tym (poniekąd słusznie), którzy dostosowali się do przepisów w ostatnich miesiącach. W tym kontekście, kolejna prolongata mogłaby wywołać niepotrzebny chaos.

Wirtualne kasy fiskalne to innowacyjne produkty, dla których legislacyjna gra na zwłokę jest korzystna (więcej czasu na rozwój produktu, homologacje, itp.). Czy dzisiaj rzeczywiście jest im to potrzebne? Tak czy siak i co do tego nie ma wątpliwości – innowacje obronią się, a już w niedalekiej przyszłości spory odsetek przedsiębiorców będzie korzystać z wirtualnych kas fiskalnych.

Zdaniem eksperta

Jakub Znamirowski, ekspert Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji

Widzę wiele zalet kas wirtualnych i obszarów, gdzie mogą one idealnie uzupełnić ofertę kas sprzętowych. Patrząc jednak na nasze polskie, doczasowe zmagania z tą technologią oceniam, że pierwsze rozwiązania na rynku pojawią się raczej w drugim lub trzecim kwartale przyszłego roku, niż jeszcze w styczniu. Wystarczy wspomnieć, że proces certyfikacji przechodzą właśnie dwie aplikacje kasowe przygotowane dla operatorów przewozów osobowych.  Jeden z nich trwa już cztery miesiące i decyzja nadal nie została podjęta. A kolejni producenci już stoją w kolejce.

 Aż by się chciało się w tym momencie ponarzekać na Główny Urząd Miar. Ale pamiętajmy o najważniejszym: Główny Urząd Miar stoi na straży bezpieczeństwa systemu i przestrzegania przepisów a mówimy tutaj o krytycznej aplikacji do rejestracji sprzedaży, a nie o dowolnym systemie, który, gdy się zawiesi, to co najwyżej będzie niedostępny przez dzień lub dwa.

 Całkowicie rozumiem trudną sytuację hotelarzy i restauratorów. Musimy jednak pamiętać, że kasy wirtualne nie są lekiem na całe zło, a półroczny okres odroczenia terminu wejścia rozporządzenia w życie może nadal być niewystarczający. Wprowadzajmy je więc, tylko pod kontrolą.

 I najważniejsze. My wszyscy, podatnicy, musimy zrozumieć, że osoby, które „jadą na gapę” na plecach systemu podatkowego są także przyczyną naszych problemów i stanowią dla nas nieuczciwą konkurencję. Tak więc – bezpieczeństwo przede wszystkim. Cały komentarz dostępny jest tutaj.