Na dzisiejszej konferencji prasowej minister cyfryzacji Anna Streżyńska wraz z ministrem rozwoju i finansów Mateuszem Morawieckim potwierdziła to, o czym mówiono od kilku miesięcy. Banki dostają pozwolenie na wykorzystanie swoich systemów transakcyjnych do zakładania i aktywowania Profilu Zaufanego. Na początek swoje serwisy udostępnił PKO BP, a w fazie testów znajduje się 17 innych banków i firm telekomunikacyjnych.

Profil Zaufany to narzędzie do weryfikacji tożsamości klientów, w celu umożliwienia im korzystania z ePUAP. Tak jak długopis jest sposobem na podpisanie się na papierowym dokumencie, tak Profil Zaufany to podpis na dokumencie elektronicznym – wyjaśnia Ministerstwo Cyfryzacji.

Czytaj także: ePUAP wreszcie przyciągnie więcej użytkowników? Profil Zaufany wydzielony z platformy.

O co tyle hałasu?

Do tej pory platforma ePUAP nie „porwała” Polaków. O ile Profil Zaufany można było założyć bez wychodzenia z domu, to jego aktywacja była możliwa jedynie poprzez wizytę w urzędzie…Teraz dzięki Profilowi Zaufanemu już naprawdę bez wychodzenia z domu, można rozliczyć PIT-a, złożyć wniosek o odpis aktu urodzenia, małżeństwa, o niekaralności albo o dowód osobisty. Można też powiadomić urząd o sprzedaży auta, zarejestrować działalność gospodarczą lub złożyć wniosek o wydanie Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ).

Dodatkowo już w przyszłym roku za pomocą PZ będzie można rejestrować samochody – zapewniała Streżyńska.

Tak naprawdę docenić należy reakcję resortu cyfryzacji, gdyż narzędzia do weryfikacji PZ były w rękach banków już od jakiegoś czasu.

– W tej chwili mamy możliwość potwierdzenia Profilu Zaufanego w każdym oddziale. Oczywiście jako bank dysponujemy technologią, która pozwalałaby nam zrobić to zdalnie dla klientów, których tożsamość wcześniej zweryfikowaliśmy. Włączenie banku do tego procesu zależy od administracji publicznej, która musi nam udostępnić odpowiednie narzędzia, Czekamy na harmonogram – mówiła Katarzyna Siwek, Dyrektor Biura Analiz i Komunikacji w Idea Banku, którą w zeszłym miesiącu poprosiliśmy o komentarz dotyczący wydzielenia Profilu Zaufanego z platformy ePUAP.

Wydzielenie PZ było pierwszym krokiem do zmian, które dziś zaprezentowała Anna Streżyńska wraz z Mateuszem Morawieckim.

Czytaj także: Plan Morawieckiego.

Na razie korzystają z niego głównie urzędnicy

Na dzisiejszej konferencji Streżyńska ujawniła dane, według których 96% użytkowników ePUAP to urzędnicy. W sumie korzystających z platformy wraz z Profilem Zaufanym jest ponad poł miliona. Nie są to dane, które zadowalają minister cyfryzacji.

-Takiego wyniku nie można zaliczać, jako sukces Profilu Zaufanego. Obecnie w klasycznych urzędach musimy odstać w kolejkach, wybrać numerki, przynieść dokumenty często z innych urzędów. Zmierzamy do tego, żeby zintegrować wszystkie systemy państwowe w taki sposób, by za pomocą Profilu Zaufanego można było wykonać transakcję od wniosku do wypłaty świadczenia czy wydania decyzji bez wychodzenia z domu przez całą dobę przez siedem dni tygodnia – komentuje.

Wprowadzone zmiany zapewne zwiększą liczbę użytkowników korzystających z platformy. Warto również zaznaczyć, że wciąż można będzie aktywować PZ w urzędzie.

Profil Zaufany niedługo zmieni też swoją nazwę. Ministerstwo Cyfryzacji w najbliższych dniach ogłosi konkurs, z którego wybrana zostanie najlepsza propozycja. Zdaniem Streżyńskiej obecna nazwa jest „bardzo nieszczęśliwa” i „nikt nie wie co się pod nią kryje”.

/RT