BPS i SGB nie są w tyle jeśli chodzi o innowacje cyfrowe dla konsumentów – mobilne przyśpieszenie to nowa dewiza banków spółdzielczych. „Mamy wszystko, płatności mobilne też” to główne hasło kampanii realizowanej w zeszłym roku przez oba zrzeszenia, czyli Spółdzielczą Grupę Bankową i Bank Polskiej Spółdzielczości. I faktycznie – banki spółdzielcze dostarczają klientom aplikacje mobilne, płatności telefonem Google Pay (oraz Apple Pay – w SGB), czy płatności zegarkiem Garmin. 

Nowa aplikacja mobilna w bankach spółdzielczych

Banki spółdzielcze pracują nad nową aplikacją mobilną (międzyzrzeszeniowa), która dostarczać będzie funkcję, której na razie jeszcze nikt nie ma, tzn. zarządzanie subskrypcjami. Nie wiadomo jak miałaby działać, ale prawdopodobnie rozwiązanie będzie po prostu agregować wszystkie subskrypcje podpięte do karty wydanej do konta, którą można zarządzać z poziomu aplikacji mobilnej. W interfejsie aplikacji, klient będzie mógł włączać, wyłączać lub usuwać subskrypcje. 

To może być bardzo przydatna funkcja. W czasach ekonomii subskrypcji, gdy coraz częściej, nierzadko pod wpływem emocji, wykupuje dostęp do coraz większej liczby serwisów VOD, aplikacji społecznościowych, muzycznych czy narzędzi komunikacji, coraz trudniej jest tym zarządzać bez wygodnej platformy. W systemie iOS teoretycznie można podejrzeć wszystkie subskrypcje, na które użytkownik zapisał się używając loginu Apple, ale znalezienie tego narzędzia w interfejsie wcale nie jest wygodne W innych systemach bywa różnie. 

Zarządzaj subskrypcjami, by nie dać się okraść

Dzisiaj użytkownicy mogą zapisać się do co najmniej 4 serwisów muzycznych, mediów online, 5 serwisów VOD, 1000+ różnych aplikacji i gier, które mają ofertę abonamentową. Jest tego coraz więcej, nawet w świecie fintechów, czy hulajnóg elektrycznych. Zarządzanie subskrypcjami jest coraz trudniejsze, zatem tego rodzaju funkcja – może się przydać. Zwłaszcza, że wraz z rozwojem tego modelu biznesowego i świadczenia usług konsumenckich, pojawili się także oszuści, którzy okłamując użytkowników próbują namówić ich na drogie subskrypcje, z których nie mają żadnego pożytku.