O planowanym opodatkowaniu Netflixa pisaliśmy na Fintek.pl już kilka dni temu. Teraz te informacje się potwierdzają. W myśl nowych przepisów platformy streamujące seriale zapłacą podatek w wysokości 1,5% przychodu uzyskanego z tytułu opłat za dostęp do posiadanych przez siebie treści. Beneficjentem wpływów podatkowych ma być Polski Instytut Sztuki Filmowej.

Pełny projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w zakresie działań osłonowych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 można pobrać tutaj. Opodatkowania platform streamingu video dotyczy artykuł 15.

Podatek od Netflixa. Jest projekt ustawy

W art. 15 czytamy, że „podmiot dostarczający audiowizualną usługę medialną na żądanie dokonuje wpłaty na rzecz Instytutu (Polski Instytut Sztuki Filmowej przyp. red.) w wysokości 1,5% przychodu uzyskanego z tytułu opłat za dostęp do udostępnianych publicznie audiowizualnych usług medialnych na żądanie albo przychodu uzyskanego z tytułu emisji przekazów handlowych, jeżeli ten przychód wdanym okresie rozliczeniowym jest wyższy”.

W przypadku podmiotu mającego siedzibę w innym państwie podatek jest liczony od przychodów uzyskanych na terenie Polski. Opłata nie dotyczy mikroprzedsiębiorców. Nowym podatkiem zostaną obciążone nie tylko Netflix, czy Amazon, ale także IPLA, Player (TVN), czy Cda.pl. Przepisy mają wejść w życie w lipcu 2020 roku.

To nie pierwszy raz, gdy rząd przymierza się do opodatkowania Netflixa – podobna propozycja pojawiła się w marcu zeszłego roku. Wtedy takie rozwiązanie było proponowane w ramach tak zwanej „Piątki Kaczyńskiego”, a obciążonymi podmiotami miały być wszystkie platformy streamignowe (Netlfix, Spotify, Tidal) oraz amerykańscy giganci technologiczni (Apple, Facebook, Uber, Google itp.).