W tradycyjnych sklepach ci, którzy „po prostu wychodzą” muszą odbyć nieprzyjemną rozmowę z władzami i uregulować należność pod groźbą grzywny bądź aresztu. Wraz z postępem technologicznym zmieniają się przyzwyczajenia i zasady… Amazon uruchamia sklepy Amazon Go, które mają działać w systemie „Just Walk Out”.

Drzwi pierwszych sklepów nowej generacji otworzą się na początku 2017 roku w Seattle. W asortymencie znajdą się przede wszystkim produkty spożywcze.

Czytaj także: Kasa fiskalna to przeżytek! Jak będą wyglądały sklepy przyszłości?

Jak to działa?

Dzięki zaawansowanej technologii system ma wykrywać, które towary zabieramy z półek. Płatność odbywać się będzie już po opuszczeniu sklepu – za pośrednictwem aplikacji mobilnej.

Wchodząc do sklepu klient musi mieć uruchomioną apkę Amazona. Naciskamy odpowiedni przycisk i rozpoczynamy wędrówkę po sklepie. Placówka ma być wyposażona w czujniki, komputerową analizę obrazu oraz kognitywne komputery. Twórcy projektu twierdzą, że technologia wykorzystywana w nowym sklepie Amazona, ma być podobna do tej używanej w autonomicznych samochodach.

Dzięki tej technologicznej kombinacji system nie tylko wykryje jakie towary zabieramy z półek, ale również zareaguje na to, gdy któryś odłożymy. W momencie opuszczenia sklepu aplikacja zsumuje wydatki i obciąży nimi konto klienta. Co ciekawe otrzymamy również paragon.

Czytaj także: Drony już mogą dostarczyć Twoje zakupy!

Koniec długich kolejek

Sklepy bez kas to przede wszystkim znacząca oszczędność czasu. Statystyczny Polak spędza przy kasie około 47 minut tygodniowo. Czas ten waha się w zależności od płci – kobiety na dokonanie płatności tracą 59 minut, a mężczyźni 37.

Właściciele sklepów starają się rozwiązać ten problem tworząc kasy samoobsługowe, bądź rozwijając systemy sprzedaży online. To wciąż za mało… Większość z nas wciąż woli dokonywać zakupów w fizycznych placówkach – szczególnie jeżeli chodzi o produkty spożywcze.

Czytaj także: Tesco testuje aplikacje mobilną

Sami chcemy wybrać sobie pomidory, jabłka czy pieczywo. Rozwiązanie wprowadzane przez Amazona wydaje się zatem optymalne. Pierwszy sklep ma mieć powierzchnię około 167 metrów kwadratowych i na początku będzie dostępny jedynie dla pracowników Amazona.

Poniżej filmik z oficjalnego kanału Amazona na You Tubie, prezentujący sklepy nowej generacji.

W Polsce na najbardziej FinTechową sieć sklepów wyrasta „Piotr i Paweł”. Ostatnio pisaliśmy o aplikacji PiP, która pozwala na skanowanie produktów zbieranych z półek – co skutkuje tym, że przy kasie jedynie dokonujemy płatności.

Nie trzeba wypakowywać zakupów, a potem znowu pakować ich do toreb. Jest to zdecydowanie rozwiązanie godne polecenia. Może to pierwszy krok do sklepów „Just Walk Out” nad Wisłą?