Finlandia, Dania i Szwecja – w tych krajach ma wystartować Apple Pay, zgodnie z oficjalnym komunikatem. Dodatkowo AP miało pojawić się jeszcze w Holandii i w Polsce, ale zamiast tego zostanie udostępnione w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Czytaj także: Chcecie zdobyć iPhone’a X w dniu premiery? Trzeba się spieszyć

Apple Pay w Polsce? W jakich bankach?

Jako potencjalni partnerzy firmy Tima Cooka wymieniane były dwa banki – PKO Bank Polski i BZ WBK. O Banku Zachodnim i Apple Pay mówi się już od kilku tygodni. Nie bez znaczenia jest fakt, że spółka matka BZ WBK – czyli Santander, posiada już w swojej ofercie mobilne płatności od Apple. Zarówno PKO BP, jak i BZ WBK nie wydały oficjalnego komunikatu w tej sprawie.

Co stoi na przeszkodzie, aby Apple Pay ruszyło w Polsce? To podstawowe pytanie, które pojawia się podczas dyskusji o płatnościach z wykorzystaniem iPhone’ów. Już niemal od roku na polskim rynku z powodzeniem działa Android Pay, czyli konkurencja od Google. Z punktu widzenia konsumentów na pewno jesteśmy gotowi na Apple Pay.

Problemem może być natomiast infrastruktura. I nie chodzi tutaj o sprzęt do akceptacji płatności, a o liczbę iPhone’ów i Apple Watchów na polskim rynku. Penetracja sprzętu z „nadgryzionym jabłkiem” wciąż nie jest u nas zbyt duża – to najczęściej powtarzany powód opieszałości Apple.

Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Podobno wprowadzenie Apple Pay przez polskie banki byłoby dla nich najzwyczajniej nieopłacalne. Firma Tima Cooka ma żądać od naszych instytucji całej prowizji za dokonywanie transakcji. Jeżeli tak jest naprawdę, to wprowadzenie AP byłoby jedynie ruchem czysto marketingowym, poprawiającym wizerunek.

Zgodnie z informacjami podawanymi w zeszłym tygodniu przez AppleInsider i 9to5mac w Holandii i w Polsce usługa miała wystartować albo w bieżącym tygodniu, albo do końca obecnego roku. Można zatem powiedzieć, że wciąż jest nadzieja dla posiadaczy iPhone’ów…