Rządowy projekt przedłożony przez Ministra Infrastruktury powstał we współpracy z Ministrem Cyfryzacji, jako tzw. pakiet deregulacyjny. Kolejnym etapem prac będzie skierowanie projektu pod obrady Senatu. Wprowadza on szereg ułatwień dla właścicieli pojazdów i kierujących pojazdami oraz uproszczeń w procedurach związanych z rejestracją pojazdów – czytamy w komunikacie resortu infrastruktury.

Prawo jazdy w smartfonie. Są nowe przepisy

Najważniejszą zmianą wydaje się zwolnienie kierowców z obowiązku posiadania przy sobie prawa jazdy. Dane i uprawnienia kierowcy będą sprawdzane podczas kontroli drogowej w centralnej ewidencji kierowców. Dzięki temu wystarczy posiadanie aplikacji mObywatel i prawa jazdy w smartfonie.

Minister cyfryzacji Marek Zagórski wielokrotnie wspominał, że mPrawo jazdy jest gotowe do wdrożenia od strony technicznej. Jedyną przeszkodą był brak odpowiednich przepisów. Miesiąc temu rozpoczęto nawet testy prawa jazdy w smartfonie, które początkowo ma być dostępne tylko na telefonach z Androidem. Screeny z aplikacji i więcej informacji znajdziecie w podlinkowanym tekście.

Tym samym mobilne prawo jazdy dołączy do takich modułów aplikacji mObywatel jak mTożsamość (dowód osobisty), mPojazd (dowód rejestracyjny i potwierdzenie polisy OC), mLegitymacja szkolna i studencka, czy eRecepta. Dodatkowo w apce można zapisywać bilety – na razie tylko Małopolską Kartę Aglomeracyjną, ale resort cyfryzacji zapewnia, że trwają już rozmowy z kolejnymi samorządami.

Kilka dni temu Ministerstwo Cyfryzacji nawiązało również współpracę z PZU, dzięki czemu do serwisu mojePZU będzie można logować się przy pomocy aplikacji mObywatel. Resort planuje rozszerzenie nowej funkcjonalności także na inne instytucje i mniejsze firmy. Obecnie mają trwać rozmowy z kilkoma podmiotami – między innymi z branży fintess, czy branży medycznej.