Nowe przepisy od czasów kryzysu, wahania rynków oraz niskie stopy procentowe znacznie ograniczyły przychody banków. Zmusiło je to do cięcia kosztów i reorganizacji systemu bankowości detalicznej, aby mogły zainwestować w serwisy mobilne oraz online.  BNP Paribas postanawia wyjść przed szereg i ponownie zainwestować w bankowość detaliczną.

-Mamy trzy, cztery, może pięć lat, aby przeprowadzić transformację. Poprzez inwestycję i dostarczanie co kwartał poprawionej jakości usług dla naszych klientów. To jest dla nas najważniejsze. Od tego zależy nasza dochodowość, a nie odwrotnie.- powiedział Thierry Laborde, zastępca dyrektora generalnego i szef rynku krajowego BNP Paribas.

Rozwój poprzez współpracę

Bank zamierza zwiększyć swoje udziały w sprzedaży detalicznej online. W Internetowym Hello Bank! udziały mają zostać zwiększone do 50% do roku 2020 (obecnie 15%). Hello Bank! posiada w sumie 2,5 mln klientów we Francji, Niemczech, Belgii, Włoszech i Austrii. Działalność rozpoczął w 2013 roku, a nad Sekwaną z jego usług korzysta 257 tysięcy osób (Największy bank online we Francji ING Mobile posiada 1 mln użytkowników).  W roku 2015 pozyskał 400 tysięcy klientów w pięciu krajach, a w tym trend powinien być podobny, zdaniem Laborde’a.

-Musimy się otworzyć. Mam na myśli otwarcie na fintech, współpracę z Internetowymi gigantami oraz innymi przedsiębiorstwami z naszej branży- twierdzi Laborde. Banki i ubezpieczyciele widzą zagrożenie ze strony fintechowych startupów, które zmieniły oczekiwania klientów względem usług finansowych.

Działania BNP Paribas są dobrym znakiem dla małych przedsiębiorstw i startupów. Największy francuski bank dostrzega potrzeby rynku i rozwija swoją ofertę pod kątem mniejszych działalności gospodarczych. Skorzystają na tym również klienci dokonujący niewielkich operacji finansowych, którzy potrzebują szybkiej i niesformalizowanej obsługi.

RT