O sprawie informuje CNBC. W najnowszej rundzie inwestycyjnej udział wzięły takie podmioty jak Coatue, Iconiq, Tiger Global, Whale Rock Capital, General Atlantic, Access Technology Ventures, Dragoneer and DST Global. Wycena Chime wzrosła ponad dwukrotnie – do poziomu 14,5 mld USD. Wcześniej fintech był wyceniany na około 6 mld dolarów, po rundzie inwestycyjnej przeprowadzonej w grudniu zeszłego roku.

Fintech Chime wart ponad 14,5 mld dolarów

Chime to amerykański challenger bank, który oferuje wygodną aplikację mobilną, kartę debetową i konta oszczędnościowe – czyli to co praktycznie każdy bank w Polsce. W USA takie rozwiązania wciąż są postrzegane jako innowacyjne, dzięki czemu wycena Chime wzrosła z poziomu 1,5 mld dolarów w lutym 2019 roku, do 14,5 mld USD obecnie.

Teraz celem fintechu ma być wejście na giełdę, a IPO powinno nastąpić w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Chris Britt, CEO Chime, twierdzi, że spółka pozyskuje setki tysięcy klientów miesięcznie i osiągnęła rentowność – czytamy w artykule CNBC. Taki wzrost zainteresowania usługami Chime to między innymi pokłosie pandemii koronawirusa, która znacznie przyśpiesza cyfryzację amerykańskiego sektora bankowego.

Tym samym Chime stał się najwyżej wycenianym amerykańskim fintechem obsługującym klientów detalicznych. Firma wyprzedziła między innymi Robinhooda, który po ostatnim dofinansowaniu jest wart 11,2 mld dolarów.