W badaniu bezpieczeństwa (Ogólnopolskie badanie CAWI na panelu badawczym Norstat.pl na próbie N=1000 dorosłych Polaków) przeprowadzonym na zlecenie mBanku ponad połowa Polaków przyznała, że oni sami lub osoby z ich otoczenia spotkały się z próbą oszustwa w internecie.

Na przestępstwa w sieci narażeni także młodsi użytkownicy

Z badania mBanku wynika, że fałszywe SMS-y dotknęły największy odsetek Polaków. Nieco ponad czterech na dziesięciu dorosłych Polaków doświadczyło (osobiście lub ich rodzina i znajomi) oszustwa polegającego na otrzymaniu fałszywych smsów z linkiem, które mają na celu kradzież danych i pieniędzy. Kobiety oraz osoby do 34. roku życia to najbardziej liczne grupy dotknięte tego typu oszustwami. Dokładnie 43% Polaków i ich bliskie lub dalsze otoczenie doświadczyło wyłudzeń w oparciu o fałszywe smsy.

Drugim najpowszechniejszym typem zdarzeń w internecie jest próba kradzieży danych lub pieniędzy podczas zakupów w fałszywym sklepie internetowym. Z taką metodą oszustów zetknął się co 3. Polak. I znów, zdecydowanie największą grupę doświadczonych przez działania nieistniejących sklepów stanowią osoby w wieku do 34 lat.

Rośnie również popularność wyłudzeń metodą „na BLIK” w mediach społecznościowych. Z taką próbą kradzieży kodu lub wyłudzenia danych spotkała się blisko 1/3 respondentów.

Aż 1 na 5 Polaków zadeklarował, że doświadczył osobiście lub zna osoby, których dotknęło oszustwo polegające na podszywaniu się pod pracownika banku lub policjanta.

W teorii wiemy jak się zachować, ale jak jest w praktyce?

67 proc. badanych deklaruje, że nie dałoby się nabrać na rozmowę z kimś podszywającym się pod policjanta, jednak wśród młodszych respondentów (18-24) właściwe zachowanie wybrało tylko 55%. Dla porównania, w najstarszej grupie wiekowej aż 70%. respondentów wiedziało, jak się właściwie zachować. Łatwiej natomiast rozpoznajemy osobę podszywającą się pod pracownika banku – tylko 15% badanych nie wiedziało, jak się w takiej sytuacji zachować. Właściwe zachowanie w przypadku fałszywych maili czy SMS-ów wybrało odpowiednio 70- i aż 80% respondentów.

Wciąż jednak mogą się dać stosunkowo łatwo oszukać podczas zakupów w sieci. Tylko 53% respondentów uważnie sprawdza opinie o sklepie na różnych forach i stronach poświęconym zakupom w sieci. Co niepokojące, aż 1/3 respondentów uważa, że sprawdzenie opinii na stronie samego sklepu lub telefon pod numer podany na stronie wystarczy, żeby uchronić się przed złodziejami.

Dane pochodzące ze statystyk Policji pokazują, że w 2020 r. zanotowano niemal 55 tys. przestępstw. Liczba ta wzrasta co roku, w ciągu ostatnich czterech lat zwiększyła się o ponad połowę. Jak też wynika z raportu CERT Orange Polska przestępcy dopasowują swoje metody do aktualnych zdarzeń. W ubiegłym roku prym wiodły przestępstwa związane z e-commerce, czyli podszywanie się pod sklepy i firmy kurierskie. Wiele przestępstw dotyczyło też profilu zaufanego, stron z zapisami na szczepienia czy innych informacji o koronawirusie. Pokazuje to, że oszuści wciąż poszukują najbardziej perswazyjnych metod, które zmylą nas i sprawią, że złapiemy się w ich sieci.