– Investo to rozwiązanie zarówno dla tych, którzy szukają nowych możliwości lokowania kapitału jak i dla tych, którzy nie mają czasu lub wystarczającej wiedzy, żeby tym się zająć. Poprzez robodoradcę, chcemy zachęcić do inwestowania – powiedział Marcin Giżycki, wiceprezes zarządu ING Banku Śląskiego.

Robot Investo – doradca inwestycyjny od ING

Aby skorzystać z robodoradcy Investo w pierwszej kolejności należy wypełnić ankietę inwestycyjną MIFID i poznać swój profil inwestycyjny. Następnie klient podpisuje umowę doradztwa i otrzymuje rekomendację portfela inwestycyjnego odpowiednią do swojego profilu. W finalnym kroku ustala kwotę inwestycji i decyduje czy chce inwestować regularnie. Całość zajmuje do 15 min. Swoją inwestycję klient może śledzić na bieżąco w Moim ING.

Robodoradca Investo działa w oparciu o fundusze NN Investment Partners TFI. System ma proponować tanie inwestowanie, gdzie opłaty za zarządzanie w portfelu funduszy mieszczą się w przedziale 0,76%-1,16%.

– Przez cały czas inwestycji robodoradca Investo dba o to, aby środki klienta były inwestowane w zdywersyfikowany portfel instrumentów finansowych zgodnie z indywidualną rekomendacją wydaną na podstawie ankiety. Co trzy miesiące Investo dokonuje automatycznej weryfikacji portfela i ponownie dostosowuje jego strukturę do profilu ryzyka klienta – dodał Radosław Sosna z NN Investment Partners TFI.

Banki stale automatyzują obsługę klienta i wprowadzają nowości z zakresu sztucznej inteligencji. Przykładowo Santander Bank Polska udostępnił chatbota o imieniu Santi. Robot odpowie między innymi na pytania o konta osobiste i karty kredytowe dostępne w banku.

/RT