Za oceanem Czarny Piątek oznacza przede wszystkim oblężenie sklepów stacjonarnych, ale od paru lat zakupowe szaleństwo trwa również w internecie. W 2016 roku podczas Black Friday liczba transakcji w sieci wzrosła o 21 proc., a internauci wydali na zakupy rekordowe 3,34 mld dolarów (według Adobe Digital Index). Jeszcze więcej, bo 3,45 mld zostało wydane w Cyber Monday, który w Stanach Zjednoczonych jest typowo internetowym świętem zakupów.

Swoje święto zakupów online mają też Chiny. Mowa o Single’s Day, które rok do roku notuje rekordowe wyniki sprzedaży. W tym roku było to ponad 25 miliardów USD w 24 godziny. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj – 11 listopada Polacy się kłócą, a Chińczycy zarabiają.

Czytaj także: Bye bye Roam-like-at-home. Wzrosną ceny za roaming

Polskie rekordy zakupowe

W Polsce moda na Black Friday i Cyber Monday pojawiła się najpierw w sklepach internetowych, dopiero potem w sieciach stacjonarnych. W zeszłym roku były to najintensywniejsze dni handlu internetowego i razem z Dniem Darmowej Dostawy ułożyły się w zakupowy maraton trwający od piątku do wtorku. Według platformy Shoper były to kolejno: najlepszy piątek, poniedziałek i wtorek pod względem obrotów e-sklepów.

Przychody 25 listopada były o 93 proc. wyższe niż średnia przychodów z wszystkich dni w 2016. Cyber Monday przyniósł sklepom przychody wyższe o 78 proc. od średniej. W obu dniach wzrosła również średnia wartość zamówienia – o 5 proc. Największą popularnością w czasie promocji cieszyły się sklepy z odzieżą i sprzętem elektronicznym, ale pod hasło Black Friday i większą motywację klientów do zakupów podłączają się sklepy ze wszystkich branż.

Czytaj także: „Dziurawa Kieszeń Polaka 2017” – nowy raport o naszych finansach

Zimowe żniwa w sklepach

Dla sprzedawców to czas większych obrotów – prześcigają się nie tylko w promocjach ale i działaniach marketingowych. SMSAPI, platforma do masowej wysyłki SMS, podaje, że w dzień przed Czarnym Piątkiem liczba wysyłanych przez marki  wiadomości do klientów wzrosła aż o 700 proc., a w sam piątek o 330 proc.

W tym roku wiele sklepów wydłużyło czas sezonowych ofert – do kilku dni a nawet tygodnia, w związku z czym, już można z nich korzystać.

– To dobre posunięcie, bo klienci nie lubią czekać i już szukają okazji zakupowych. Według naszych danych każdy kolejny weekend listopada przynosi e-sklepom większy ruch i przychody. W ubiegły weekend sprzedawcy odnotowali wzrost na poziomie 15 proc. w stosunku do średniej przychodów z października i 18 proc. więcej ruchu na swoich stronach. Wszyscy czujemy już magię zbliżających się Świąt – komentuje Jacek Zientkiewicz, Brand Manager platformy Shoper.

A klienci czekają jeszcze na Dzień Darmowej Dostawy, który w tym roku wypada 5 grudnia. Według zeszłorocznych danych  z platformy Shoper, to najlepszy dzień pod względem liczby transakcji – było ich ponad dwukrotnie więcej.