Założony w 2015 roku fintech zdobył już ponad 10 milionów klientów w Europie, pozyskał od inwestorów ponad 800 milionów USD finansowania i zatrudnia dziś ponad 2 tys. pracowników, między innymi w Nowym Jorku i San Francisco. Miesiąc temu Revolut pozyskał 500 milionów dolarów finansowania w serii D, którą zdominowały duże amerykańskie fundusze z Doliny Krzemowej, m.in. Ribbit Capital i TCV.

Revolut oficjalnie debiutuje w Stanach Zjednoczonych

Klienci Revolut w USA mogą płacić i przesyłać pieniądze za granicę korzystając z międzybankowego kursu wymiany, przechowywać i wymieniać 28 walut w aplikacji, korzystać z ponad 55 tysięcy bankomatów w USA i na świecie oraz otrzymywać pensję dwa dni przed terminem wypłaty. Depozyty, dzięki partnerstwu z Metropolitan Commercial Bank, są chronione do kwoty 250 tys. dolarów przed FDIC (Federal Deposit Insurance Corporation) – czytamy w komunikacie.

Co istotne, klienci Revolut w Stanach Zjednoczonych mogą wysyłać sobie pieniądze zupełnie za darmo, dzielić rachunki jednym kliknięciem w telefonie, lub odkładać do sejfu Vault zaokrąglone końcówki (do 1 USD) przy okazji każdej płatności. Dodatkowo fintech planuje wprowadzić dodatkowe funkcje i usługi w najbliższej przyszłości, w tym ekspozycję na kryptowaluty, bezprowizyjny handel akcjami oraz produkty oszczędnościowe.

Kilka dni temu Revolut poinformował o zmianie logo, dzięki czemu chce ujednolicić markę i przygotować się do dalszej ekspansji na świecie. Fintech stara się między innymi o licencję bankową w Wielkiej Brytanii. Z kolei w zeszłym tygodniu wystartowała aplikacja Revolut Junior, czyli rozwiązanie skierowane do rodziców i dzieci w wieku 7 – 17 lat.