– Przewiduje się, że ogólna kapitalizacja rynkowa branży kryptowalutowej podwoi się do końca tego roku, ponieważ wpływają na nią wszystkie te czynniki makro – mówi Garlinghouse w rozmowie z CNBC. Jednym z innych czynników, które zdaniem Garlinghouse’a popychają rynek kryptowalut na nowe szczyty, jest szansa na pozytywny impuls regulacyjny w Stanach Zjednoczonych.

Kryptowaluty ponownie na fali wznoszącej?

Dyrektor generalny firmy Ripple przewiduje, że łączna kapitalizacja rynku kryptowalut przekroczy w tym roku 5 bilionów dolarów. Powiedział on CNBC, że spodziewa się podwojenia całej wartości rynku kryptowalut, powołując się na czynniki makro, w tym pojawienie się pierwszych amerykańskich funduszy ETF bitcoin, czy zbliżający się tak zwany „halving” bitcoina.

Pierwsze amerykańskie fundusze ETF na bitcoiny zostały zatwierdzone 10 stycznia przez amerykańską Komisję Papierów Wartościowych i Giełd. To narzędzia mające umożliwić inwestorom dostęp do kryptowalut bez konieczności obsługi „fizycznego” bitcoina i portfela kryptowalutowego

Z kolei halving to wydarzenie, które ma miejsce mniej więcej co cztery lata w historii bitcoina. Halvingi zasadniczo zmniejszają podaż bitcoina, co z reguły wpływa na popyt i dodatkowo wzmacnia narrację o bitcoinie jako cyfrowym złocie. To proces, w którym nagroda za wydobycie nowych bloków w sieci bitcoin jest zmniejszana o połowę. Ostatnie takie wydarzenie miało miejsce w 2020 roku, a następne ma się odbyć jeszcze w tym miesiącu.

Szansa na nowe regulacje dla branży krypto?

Na dzień 4 kwietnia całkowita kapitalizacja rynku kryptowalut wynosiła około 2,6 bln USD. Jeśli wartość rynku miałaby się podwoić, oznaczałoby to nową całkowitą kapitalizację w wysokości 5,2 bln dolarów. Według danych CoinGecko, 13 marca bitcoin osiągnął rekordową wartość powyżej 73 tys. USD. Od tego czasu spadł jednak znacznie poniżej poziomu 70 tys. dolarów. Obecnie utrzymuje się w granicy właśnie tej wartości.

Jednym z innych czynników, które zdaniem Garlinghouse’a otwierają przed kryptowalutami nowe możliwości, jest szansa na pozytywny impuls regulacyjny w Stanach Zjednoczonych. To rok wyborczy w USA, a branża krypto ma nadzieje, że następna administracja będzie bardziej przychylna tego typu rozwiązaniom. Niemniej ostatnie komentarze Donalda Trumpa, ubiegającego się o fotel prezydenta, mogą sugerować coś innego.

Brad Garlinghouse nie jest jedynym przedstawicielem branży krypto, który przewiduje w tym roku ponadprzeciętne zyski na tym rynku. Marshall Beard, dyrektor amerykańskiej giełdy kryptowalut Gemini, powiedział niedawno CNBC na konferencji kryptowalutowej w Londynie, że spodziewa się wzrostu ceny bitcoina do 150 tys. USD jeszcze w tym roku.