Szwedzki startup Klarna podpisał umowę z korporacją-gigantem Arcadia, należącą do Sir Philipa Greena. Jest to pierwsza tego typu umowa Klarny na rynku w Wielkiej Brytanii. Dyrektorem generalnym startupu jest Polak, Sebastian Siemiątkowski (na zdjęciu powyżej).

Klarna pozwala płacić klientom już po otrzymaniu towaru. Wystarczy podać adres mailowy i kod pocztowy, a ryzyko czy klient zapłaci czy nie ponosi tylko szwedzki startup. Rozwiązanie wprowadzone przez Siemiątkowskiego okazało się korzystne zarówno dla klientów jaki i dla sprzedających.

Kupuj teraz, płać później

W ramach współpracy Klarna umożliwi płacenie po otrzymaniu towaru klientom Topshop i Miss Selfridge – czyli dwóm największym markom z grupy Arcadia. Następnie zakres współpracy poszerzy się na pozostałe sklepy, takie jak Burton czy Dorothy Perkins.

– Znaczna część ludzi rezygnuje z wielu produktów wrzuconych do wirtualnego koszyka, w momencie kiedy przychodzi do płacenia. Proponowana przez nas usługa sprawia, że klienci są bardziej wyluzowani, gdyż wiedzą, że nie muszą płacić za towar, dopóki go nie zobaczą i nie przetestują. Większość ludzi zaufa dopiero, gdy przekona się na własne oczy – mówi Sebastian Siemiątkowski w wywiadzie dla Business Insidera.

Pomimo, że jest to pierwsza poważna umowa Klarny w Wielkiej Brytanii, startup rozpoczął swoją działalność w Zjednoczonym Królestwie już w 2014 roku. Z ich usług skorzystał prawie milion Brytyjczyków.

O Klarnie słów kilka

Startup z siedzibą w Sztokholmie jest niesamowicie popularny w Szwecji, gdzie przetwarza ponad 30% wszystkich zakupów online. Klarna to jeden z FinTechowych jednorożców, wartych 2,25 mld USD. Wspierany jest przez renomowane fundusz Sequoia Capital, który od samego początku inwestował między innymi w Apple, Google czy Instagram.

Firma korzysta z alternatywnych źródeł informacji o zdolności kredytowej klientów. Na ich podstawie decyduje czy klient może skorzystać z ich usług czy nie. Siemiątkowski twierdzi jednak, że w Klarnie wychodzą poza schemat i ostatecznej decyzji nie podejmują na podstawie historii wyszukiwania klienta.

– Bierzemy pod uwagę mnóstwo rzeczy. Głównie opieramy się na analizowaniu zachowań konsumenckich klienta. Na przykład to czy klient dokonuje zakupów o godzinie 15, czy o 3 w nocy. Mamy otwarty umysł. – komentuje Siemiątkowski.

Sebastian Siemiątkowski urodził się w Szwecji w polskiej rodzinie, która wyemigrowała do Skandynawii w latach 80-tych. Sam mówi płynnie po polsku, ale zaznacza, że nie czuje się ani stuprocentowym Polakiem, ani Szwedem. Klarna jest dziełem Siemiątkowskiego, które stworzył całkowicie od podstaw. Teraz jest to jedna z najgorętszych firm na światowych rynkach.

/RT