Źródło: Raport CB Insights
Z raportu CB Insights wynika, że poziom finansowania w II kw. wzrósł o 17% do 9,3 mld USD. Inwestorzy nieco szerzej otworzyli portfele niż w I kw 2020 roku gdy inwestycje w fintech w zasadzie utknęły w martwym punkcie.
Obawy o przyszłość sektora fintech nieco się zmniejszyły. Jednak liczba udanych transakcji na rynku znajduje się w trendzie malejącym. W kwietniu było ich tylko 127, co samo w sobie jest zrozumiałe – to był miesiąc totalnego lockdownu i wielu inwestorów wstrzymało się z decyzjami. Wskazywaliśmy na to m.in. w naszym raporcie „Sektor fintech w czasie pandemii SARS-CoV-2„. W czerwcu liczba miesięcznych transakcji odbiła do poziomu 141, ale autorzy raportu wskazują, że to wciąż za mało, by mówić o odwróceniu niekorzystnego trendu.
To może sugerować istnienie innych przeciwności lub obaw związanych z sektorem, które nie mają związku z pandemią COVID-19. Być może inwestorom skończyła się cierpliwość, bo ścieżka dochodzenia do rentowności niektórych podmiotów niebezpiecznie zbliża się do 10 lat.
Przykładem może być brytyjski challenger bank Monzo, który powstał w 2015 roku, ale osiągnięcia break even point (czyli zacznie zarabiać) spodziewa się dopiero w 2022 roku, czyli po 7 latach działalności i to mając ponad 4 mln użytkowników.
28 mega rund, czyli inwestycji powyżej 100 mln USD
Jednakże liczba tzw. mega rund, czyli inwestycji powyżej 100 mln USD zwiększyła się do 28, co jest nowym kwartalnym rekordem. Większa liczba mega rund, na co wskazuje CB Insights, może wynikać z faktu, że niektóre przedsiębiorstwa o tzw. wysokim wskaźniku „cash burn” czyli przepalania pieniędzy, potrzebowały wsparcia w okresie wyraźniej niepewności gospodarczej.
Ponadto zwrócono uwagę, że startupy odnoszące sukcesy odwlekają wejście na giełdę. Z drugiej strony – niedawna fala debiutów sugeruje odejście od tego trendu.
W II kw. narodził się tylko jeden jednorożec
Na świecie istnieje tylko 66 jednorożców wspieranych przez fundusze VC. Ich łączna wartość to 248 mld USD. Naturalnie liczba firm wycenianych na ponad 1 mld USD jest znacznie większa, bo wynosi ok. 600. CB Insights na potrzeby omawianego raportu skupia się wyłącznie na firmach fintech i tylko takich, które wspierane są przez fundusze Venture Capital.
W drugim kwartale 2020 roku tylko jedna firma zyskała status jednorożca – czyli fintechu wycenianego na ponad 1 mld USD. I co interesujące – jest to amerykański lendtech Upgrade, który specjalizuje się w oferowaniu kredytów online i sprzedaży kart kredytowych.
Czego jeszcze dowiemy się z raportu CB Insights?
Rynek dojrzewa. W II kw. na IPO zdecydowały się firmy Lemonade, nCino i Rocket Companies. Dwie pierwsze zadebiutowały w lipcu, a Rocket Companies w sierpniu. Wszystkie były nadzwyczaj udane – kapitalizacja Lemonade w dniu debiutu przekroczyła 3 mld USD. A wydawało się, że pandemia to zły okres na debiut giełdowy. Mowa oczywiście o amerykańskiej giełdzie. W Polsce z fintechów notowane są tylko banki, a szkoda – bo np. wycena BLIKA w maju szacowana była nawet na 500 mln zł.
Odbicia w poziomie finansowania nie odnotowano wyłącznie w Azji, gdzie spadki pogłębiły się o 37% do kwoty 1,6 mld USD.
Wnioski z raportu można raczej uznać za neutralne. Nie ma powodu do wielkich zmartwień, aczkolwiek należy obserwować trendy, które są… dosyć chwiejne. Z jednej strony mniejsze zainteresowanie fintechem, obserwuje się też pewne zniecierpliwienie inwestorów, a z drugiej – udane debiuty giełdowe i w miarę stabilny poziom finansowania. Jedno jest pewne – podsumowanie 2020 roku będzie jednym z najciekawszych w historii.