O sprawie pisze The Moscow Times. Aby skorzystać z FacePay pasażer będzie musiał posiadać konto w rosyjskim banku, który z kolei będzie w posiadaniu jego danych biometrycznych. Po podejściu do jednej z kamer zainstalowanych przy bramkach, opłata zostanie naliczona automatycznie, a bramki się otworzą.

W moskiewskim metrze za przejazd zapłacisz twarzą

Moskiewskie metro testuje FacePay od grudnia zeszłego roku. Do tej pory w ramach pilotażu pasażerowie już 2 tys. razy przeszli z powodzeniem przez bramki, wykorzystując to rozwiązanie. Nowa metoda płatności może z powodzeniem działać nawet w trakcie pandemii, ponieważ system rozpoznaje twarze również w przypadku noszenia maseczki. Przeszkody nie będą stanowiły także czapka, czy okulary.

Władze w Moskwie zainstalowały technologię rozpoznawania twarzy na stacjach tamtejszego metra już jakiś czas temu – służą one między innymi do celów bezpieczeństwa i identyfikacji potencjalnych przestępców (a w czasie pandemii także osób naruszających nałożoną na nich kwarantannę).

Teraz urządzenia przydadzą się także przy okazji wdrażanego właśnie FacePay. Rozwiązanie będzie stosowane zarówno na bramkach, jak i w kasach moskiewskiego metra.

Płatności wykorzystujące biometrię zyskują na popularności. W Polsce coraz lepiej radzi sobie fintech PayEye, obsługujący płatności za pomocą biometrii oka. Ostatnio takie rozwiązanie pojawiło się między innymi na stoku narciarskim w Machnicach, w okolicach Wrocławia.