PayPo uzyskało wpis do rejestru MIP w połowie października. Fintech jest znany przede wszystkim ze świadczenia usług odroczonych płatności, a jego rozwiązanie zostało wdrożone między innymi na Allegro – w ramach rozwiązania Allegro Zapłać Później. Spółka współpracuje z Alior Bankiem, który jest jednym z jej udziałowców.

Mała instytucja płatnicza – jak to działa?

Od początku sierpnia do rejestru MIP zostało dopisanych 11 spółek, w tym między innymi Bacca Pay, Comperia, czy wspomniane PayPo. W sumie w rejestrze znajdują się 43 firmy (w tym dwie wykreślone). Pełny rejestr małych instytucji płatniczych prowadzonych przez KNF można znaleźć tutaj.

Mała instytucja płatnicza to podmiot wprowadzony nowelizacją ustawy o usługach płatniczych w związku z wdrożeniem dyrektywy PSD2. Służy ono prowadzeniu działalności w zakresie świadczenia usług płatniczych w mniejszym rozmiarze, przez co do MIP mają zastosowanie ograniczone wymagania regulacyjne, w tym brak obowiązku uzyskania zezwolenia KNF.

MIP może wydawać instrumenty płatnicze i prowadzić rachunki do 2 tys. euro, przyjmować płatności, wymieniać waluty na potrzeby transakcji oraz udzielać kredytów płatniczych. Małe instytucje płatnicze nie mogą jednak świadczyć usług dostępu do informacji o rachunku, co wymaga osobnej licencji AIS oraz świadczyć usług inicjowania płatności z cudzego rachunku, co wymaga licencji PIS.

MIP może być dobrym rozwiązaniem dla tych przedsiębiorców, którzy planując prowadzenie działalności w większym rozmiarze (w charakterze licencjonowanej krajowej instytucji płatniczej), chcieliby wcześniej sprawdzić funkcjonowanie planowanych rozwiązań w praktyce, na regulowanym i nadzorowanym rynku finansowym.

Według KNF to rozwiązanie ma charakter piaskownicy regulacyjnej i jest zalecane przede wszystkim startupom z branży FinTech. Przetestowanie działalności w charakterze MIP ma pozwolić przedsiębiorcy odpowiednio przygotować potencjalny wniosek o zezwolenie dla krajowej instytucji płatniczej, a KNF – wniosek ten sprawnie ocenić i rozstrzygnąć.