W czasach pandemii, gdy zaleca się ograniczanie kontaktów bezpośrednich, ponad połowa (56%) respondentów miała trudności w załatwieniu swoich codziennych spraw, np. z powodu zamknięcia placówki. Kategorią, w której problemy występowały najczęściej, jest służba zdrowia (44% odpowiedzi). Na drugim miejscu ankietowani wskazali urzędy (23%), a miejsce trzecie powiązali z zakupami oraz kolejkami w sklepach (10%). Pozostałe usługi, w tym bankowe, fryzjerskie czy weterynaryjne, były wskazywane rzadziej (7%). 

W ostatnim roku w Polsce ze zdalnych kanałów komunikacji skorzystało 86% respondentów. Niemal połowa ankietowanych (49%) deklaruje, że tego typu forma kontaktu jest wykorzystywana przez nich częściej właśnie w związku z pandemią. Najpopularniejszymi kanałami zdalnej komunikacji były portale obsługi klienta (bankowość elektroniczna, portal ubezpieczyciela czy operatora sieci komórkowej – 59%), infolinia (54%), kontakt telefoniczny z doradcą (42%) czy aplikacja mobilna usługodawcy (32%). 

Cenimy sobie możliwość bezpośredniego kontaktu…

Dla 75% badanych możliwość bezpośredniego kontaktu z przedstawicielem firmy, sklepu czy instytucji jest bardzo ważna lub raczej ważna. Tylko niewielki odsetek, bo 4%, w ogóle nie przywiązuje do tego wagi. Polacy są gotowi zamienić kanał offline na online przy wykonywaniu operacji bankowych (63%), załatwianiu spraw urzędowych (51%), zakupów sprzętu elektronicznego i AGD (45%). Około jedna trzecia respondentów mogłaby bez fizycznego kontaktu wziąć pożyczkę (37%), dokonać zakupu produktów spożywczych (35%) lub zainwestować swoje oszczędności (33%). Zdecydowanie mniej badanych akceptuje zdalną formę edukacji (24%), konsultacji lekarskich (23%) lub kupna samochodu (15%).

… ale wideo obsługa klienta zdobywa popularność

Spośród respondentów, którzy używają kanałów wideo do komunikacji (37% ogółu badanych), 53% zaczęło z nich korzystać wraz z nadejściem pandemii. Najczęściej konsumenci wykorzystywali wideo przy okazji zakupów przez internet (41%), edukacji (34%) oraz w kontaktach z bankami (32%). Aż 83% ankietowanych deklaruje, że po pandemii dalej będzie używało tej formy komunikacji. Zapewne wpływa to na stopień satysfakcji osób, które ją wypróbowały. Blisko 70% badanych przyznało, że rekomendowałoby kanał wideo jako formę kontaktu z firmą usługową, organizacją czy sklepem. 

Pojawienie się koronawirusa przyspieszyło adopcję kanału wideo w obsłudze klienta. Znaczenie tak zwanego mirror world, będącego cyfrowym odzwierciedleniem świata realnego, jest obecnie coraz bardziej doceniane w sektorze usług oraz retailmówi Grzegorz Ławnik, product owner Inperly w Billennium.

Bezpieczeństwo – bariera w rozwoju zdalnej obsługi

Zaledwie co trzeci badany (35%) deklaruje, że cyfrowa weryfikacja tożsamości w internecie jest bezpieczna, a ponad połowa respondentów jest niezdecydowana i nie ma zdania na ten temat (56%). Wielu ankietowanych ma też obawy, że po identyfikacji tożsamości on-line ich dane mogą wyciec. 

– Jak widać ankietowani w większości nie mają przekonania, że cyfrowa weryfikacja tożsamości jest bezpieczna. Zatem instytucje finansowe oraz firmy dostarczające rozwiązania IT muszą kłaść duży nacisk na przejrzyste informowanie o środkach ochrony danych, które okazują się być kluczowe w kontekście rozwoju zdalnej obsługi klienta podsumowuje Grzegorz Ławnik, product owner Inperly w Billennium.

O badaniu

Badanie zrealizowało Cube Research za pomocą wywiadów CAWI (ankieta online), wspartych wywiadami CATI (ankieta telefoniczna), na zlecenie EY oraz Billennium. Wzięła w nim udział reprezentatywna grupa 530 respondentów (z zachowaniem referencyjnego rozkładu pod kątem płci, wieku, wykształcenia i miejsca zamieszkania). Dodatkowo zbadano specjalną podgrupę osób korzystających z kanału wideo do kontaktów z firmami i instytucjami. 

Wyniki badania nie dziwią w kontekście innych raportów – raport ZEN pokazał, że konsumenci chętniej wracają do sklepu, jeśli mają możliwość rozmowy z konsultantem lub botem, a badanie rynku ubezpieczeń pokazuje, że Polacy chętnie rozmawiają z chat botami.