Utrata polskich numerów IBAN to efekt zakończenia współpracy Revoluta z Danske Bank Polska. Zmiany wejdą w życie w połowie marca. Z informacji Fintek.pl wynika jednak, że firma pracuje nad przywróceniem lokalnego IBAN w przyszłości.

Nie będzie polskiego IBAN w Revolucie. Przynajmniej na razie

Utrata polskich numerów IBAN to przede wszystkim utrudnienie dla osób, które otrzymywały pensję na swoje konto Revolut. Teraz takie przelewy będą traktowane przez banki z Polski jako zagraniczne, co może zwiększyć ich koszty. Z informacji Fintek.pl wynika jednak, że z opcji przelewu pensji na rachunek Revolut korzystało raptem kilka tysięcy osób. To niewielka grupa biorąc pod uwagę, że z usług fintechu korzysta w Polsce ponad 1 mln klientów.

Zmiana numerów IBAN nie wpłynie na klientów, którzy nie otrzymywali przelewów na swoje konto Revolut, lub nie doładowywali w ten sposób swojego rachunku. Nadal mogą oni realizować wychodzące przelewy bankowe lub dodawać pieniądze do swojego konta Revolut za pomocą karty,  tak samo jak dotychczas – wyjaśnia firma w komunikacie rozesłanym do klientów.

„Jeśli chcesz otrzymywać przelewy na swoje konto Revolut, alternatywne dane konta możesz znaleźć w aplikacji, na karcie „Konta” na ekranie głównym, dotykając symbolu kraju obok swojego salda. Możesz udostępniać te dane bliskim lub znajomym, aby otrzymywać przelewy na swoje konto Revolut” – czytamy w komunikacie.

Revolut daje czas klientom, by mogli ustalić czy dalej chcą przelewać pensje na obecny rachunek i z jakimi ewentualnie będzie się to wiązało kosztami. Polskie numery IBAN znikną w połowie marca bieżącego roku. Fintech pracuje jednak nad ich przywróceniem w przyszłości.