O sprawie pisze Finextra. Licencja bankowa pozwoli Revolutowi zaoferować nowe usługi w Zjednoczonym Królestwie, takie jak przyjmowanie depozytów i udostępnienie pożyczek – wszystko to chronione przez brytyjski Financial Services Compensation Scheme, czyli tamtejszy system gwarancji depozytów.

Licencja bankowa w Wielkiej Brytanii – to cel Revoluta

Co ciekawe Revolut posiada już europejską licencję bankową – otrzymał ją w 2018 roku na Litwie. Pomimo tego wciąż nie posiada odpowiednich zezwoleń do prowadzenia pełnej działalności bankowej w Wielkiej Brytanii. Otrzymanie takiej licencji w Zjednoczonym Królestwie może być ważne ze względu na Brexit.

W zeszłym miesiącu spółka została najbardziej wartościowym startupem fintechowym w Wielkiej Brytanii. Wszystko dzięki ostatniej rundzie inwestycyjnej, w ramach której Revolut pozyskał 500 mln dolarów – co zwiększyło jego wycenę do kwoty 5,5 mld USD. Firma zatrudnia ponad 2 tys. pracowników i posiada 23 biura – między innymi w Krakowie.

W Polsce z usług Revoluta korzysta już prawie 1 mln klientów. Niedawno, fintech chwalił się uruchomieniem usług opartych o open banking dla klientów w Wielkiej Brytanii. Teraz firma zamierza skupić się na rozwijaniu swoich usług bankowych w Europie i zwiększeniu aktywności użytkowników. Ma to się przełożyć na osiągnięcie rentowności.