Tym razem wnioski zostały złożone przez następujących dostawców ETF – ProShares, GraniteShares i Direxion. SEC odrzuciła je na podstawie Ustawy o działalności giełd, zgodnie z którą wniosek może zostać rozpatrzony negatywnie jeżeli na danym rynku istnieją realne obawy odnośnie manipulacji i nieuczciwych praktyk. O sprawie pisze serwis Fortune.

SEC odrzuca kolejne wnioski o stworzenie funduszu Bitcoin ETF. Komisja boi się manipulacji i oszustw

To nie pierwsze odrzucone wnioski przez amerykańskiego nadzorcę. Powołując się na tą samą podstawę prawną SEC w lipcu odrzuciła wnioski braci Winklevoss. Warto dodać, że wciąż procedowana jest propozycja firm VanEck i SolidX, w której zwolennicy kryptowalut pokładają największe nadzieje. Na razie Komisja odroczyła decyzję w tej sprawie do 30 września 2018 roku.

Wtedy rynki zareagowały bardzo ostro, a cena Bitcoina spadła z poziomu 7,5 tys. do 6,3 tys. dolarów. Tym razem było spokojniej – spadki utrzymały się no poziomie kilku procent, a BTC stracił zaledwie 200 USD wartości. SEC zapewnia, że nie jest przeciwna kryptowalutom i technologii blockchain, a odrzucanie wniosków jest spowodowane tym, że giełdy nie spełniają odpowiednich wymogów.

Przypomnijmy, że na początku sierpnia SEC wstrzymała wydanie decyzji odnośnie wspomnianych wniosków firm VanEck i SolidX na giełdzie Cboe. Taki ruch tłumaczono koniecznością dokładniejszego zbadania tego, co może oznaczać pojawienie się kryptowalut na giełdzie. Komisja ma ogłosić decyzję 30 września 2018 roku, chociaż wciąż może ją odroczyć do lutego 2019 roku… Więcej na ten temat można przeczytać tutaj.