O prawie jazdy w smartfonie i przyjęciu nowelizacji ustawy o ruchu drogowym pisaliśmy już kilka tygodni temu. Następnie projekt trafił pod obrady Senatu, po czym ponownie wrócił do izby niższej parlamentu. Teraz wystarczy poczekać na podpis prezydenta. Dzięki nowym przepisom kierowcy nie będą musieli wozić ze sobą fizycznego prawa jazdy – wystarczy aplikacja mObywatel.

Prawo jazdy w smartfonie i licznik punktów karnych

Dzięki uchwalonej w piątek ustawie wkrótce w aplikacji mObywatel znajdzie się nie tylko mPrawo Jazdy, ale także licznik punktów karnych, dzięki któremu od ręki sprawdzimy ile zarobiliśmy za drogowe przewinienia. Pakiet deregulacyjny dla kierowców przewiduje także wiele innych zmian – na przykład ułatwienia w rejestracji pojazdów, czy zniesienie obowiązku wydawania nalepek kontrolnych i kart pojazdów. Nowe przepisy to wspólna inicjatywa Ministerstwa Cyfryzacji i Ministerstwa Infrastruktury.

– Prawo jazdy w mObywatelu to kolejny ważny element rozwoju tej aplikacji. Stale pracujemy nad tym, aby ją udoskonalać. Użytkownicy to doceniają. mObywatela w swoich telefonach ma już ponad 1,35 miliona Polaków. To swoisty wirtualny portfel na dokumenty, do którego regularnie dokładamy nowe elementy – mówi minister cyfryzacji Marek Zagórski.

Obecnie w apce mObywatel znajdziemy mTożsamość (odzwierciedlenie danych z dowodu osobistego), mPojazd (odzwierciedlenie danych z dowodu rejestracyjnego, polisy OC i karty pojazdu) i eRecepty. Natomiast uczniowie i studenci mogą korzystać z mLegitymacji. Dodatkowo za pomocą mObywatela potwierdzimy swoją tożsamość w Internecie – na początek zalogujemy się w ten sposób do portalu mojePZU.