Na ten temat w trakcie IX Cashless Congress rozmawiali Karolina Marzantowicz, advisor to the board, A4BEE Architects for Business; Grzegorz Pawlicki, head of innovation, PKO Bank Polski oraz Marcin Zarakowski, Internal Legal Counsel & Public Policy Manager – Bitcoin Association. Dyskusję moderował Paweł Widawski, wiceprezes zarządu Fundacji Polska Bezgotówkowa.

Cyfrowe waluty BigTechów zagrożeniem dla gospodarki?

Obecnie wiele banków centralnych pracuje nad rozwojem CBDC (ang. central bank digital currency). Takie projekty są prowadzone między innymi w Chinach, Wielkiej Brytanii, Unii Europejskiej, Szwecji, Norwegii, czy Izraelu. Stanowisko w tej sprawie zajął również Narodowy Bank Polski, publikując raport na temat cyfrowego złotego. NBP przygląda się projektom rozwijanym w innych państwach, ale na razie nie widzi konieczności emisji CBDC w Polsce.

Przy okazji panelu dyskusyjnego na IX Cashless Congress padły pytania odnośnie genezy powstania pierwszych projektów CBDC. Karolina Marzantowicz zwracała uwagę, że banki centralne zaczęły interesować się emisją CBDC między innymi po tym, jak Facebook zapowiedział wprowadzenie własnej prywatnej waluty – Libra.

Ostatecznie projekt nie doszedł do skutku, ale zmotywował banki centralne do działania. Instytucje zrozumiały, jakie mogą być konsekwencje wprowadzenie centralnej, prywatnej waluty przez BigTech – o ile jest to groźniejsze od zdecentralizowanych kryptowalut. Mogłoby to źle wpłynąć na gospodarki mniejszych państw, takich jak na przykład Polska.

W przypadku krajów Europy pojawiła się także motywacja geopolityczna – czyli zaawansowane prace nad CBDC realizowane w Chinach. W Państwie Środka przeprowadzono pilotaż z czterema państwowymi bankami, który zakończył się sukcesem. Warto dodać, że chińska waluta elektroniczna miałaby posiadać wbudowany mechanizm ograniczający jej datę ważności. Celem miałoby być pobudzanie konsumpcji i inwestycji. Byłby to de facto krok w kierunku dodatkowej kontroli nad obywatelami.

Grzegorz Pawlicki z PKO Banku Polskiego zwracał uwagę, że banki przychylnie patrzą na CBDC także z powodu możliwości przyspieszenia rozliczeń. Pawlicki dodał, że PKO BP przygląda się działaniom innych podmiotów w tym zakresie i analizuje potencjalne możliwości wykorzystania CBDC.