W 160 tyskich autobusach i trolejbusach zainstalowano nowe biletomaty, dzięki którym za bilet zapłacimy zbliżeniową kartą płatniczą i na niej zapiszemy też bilet. Podobne systemy biletowe działają we Wrocławiu i Bydgoszczy. Taką technologię do kupowania biletów testuje również Gdańsk. Nowością w Tychach jest jednak możliwość zapłaty jedynie za przejechaną odległość.

W Tychach rusza nowy system biletowy

W celu skorzystania z nowego rozwiązania należy zbliżyć kartę płatniczą do czytnika przy wejściu do pojazdu i przy wysiadaniu z niego. To rozwiązanie znane między innymi z komunikacji miejskiej w Londynie. Jeśli nie zbliżymy karty przy wysiadaniu z pojazdu, wtedy zapłacimy normalną stawkę za bilet jednorazowy. Docelowo nowy system biletowy ma pojawić się w pozostałych autobusach i tramwajach Zarządu Transportu Metropolitalnego. W ciągu kilku najbliższych tygodni wszyscy kontrolerzy ZTM zostaną wyposażeni w nowe terminale.

– Kupując bilet za pomocą karty płatniczej wszystko odbywa się elektronicznie. Kasownik nie wydrukuje nam potwierdzenia płatności ani biletu. Podczas kontroli wystarczy okazać kartę, za pomocą której bilet kupiliśmy – wyjaśnia Grzegorz Stępień, zastępca dyrektora Departamentu Informatyki w GZM.

Tak zwaną „taryfę odległościową” testują i wdrażają także inne polskie miasta – między innymi Łódź i Rzeszów. Największe miasto województwa podkarpackiego zapowiedziało instalację nowych biletomatów pod koniec 2019 roku. Nowy system biletowy w Rzeszowie ma być jednym z najnowocześniejszych w Europie, a także pierwszym w Polsce wdrożeniem systemu rozliczeń korzystającego z modelu Mass Transit Transaction (MTT).