Po miesiącach przestoju, rozwiązał się worek z wpisami do rejestru Małych Instytucji Płatniczych, czyli MIP-ów. Przypomnijmy, że MIP czasem nazywana jest „licencją fintech„, gdyż podmioty ją posiadające mogą świadczyć usługi płatnicze, wydawać instrumenty płatnicze czy też świadczyć usługi przekazu pieniężnego.

W lipcu KNF zarejestrował 5 spółek, co oznacza, że ich liczba oficjalnie przekroczyła 60, a dokładnie 61 aktywnych, bo 3 podmioty mają status „wykreślony”. W sumie KNF od września 2018 roku wydał 64 licencje dla Małych Instytucji Płatniczych.

W lipcu do rejestru trafiło 5 spółek – PAGAVA, Horus International Group, BC Payments, Fabryka Graczy i Polski System Płatności (nie mylić z Polskim Standardem Płatności – operatorem BLIKA). Wcześniej, bo pod koniec czerwca w licencję MIP uzyskał Horum.

W Polsce działa 101 instytucji płatniczych

Najgorszym miesiącem był pandemiczny kwiecień – wówczas nie zarejestrowano żadnego MIP-a. W maju na liście znalazła się tylko jedna spółka, a w czerwcu dwie. Średnia miesięczna to ok. 3 rejestracje w miesiącu. Jak do tej pory najbardziej urodzajnym miesiącem w rejestracjach Małych Instytucji Płatniczych był lipiec 2019 roku, gdy na liście znalazło się aż 7 nowych podmiotów.

Na krajobraz usług płatniczych w Polsce składa się zatem 39 Krajowych Instytucji Płatniczych, 61 Małych Instytucji Płatniczych oraz jedna instytucja pieniądza elektronicznego, czyli w sumie 101 firm.

Dla porównania, na rynku litewskim pod koniec 2019 roku było 48 instytucji płatniczych i 67 instytucji pieniądza elektronicznego.

/LP