Mateusz Wachowski, Tpay
Mateusz Wachowski posiada wieloletnie doświadczenie w handlu, głównie w firmach technologicznych. W Tpay od ponad 2 lat odpowiada za pozyskiwanie nowych klientów, a także utrzymanie relacji z obecnymi. Ekspert od niestandardowych wdrożeń i projektów takich jak Widget One Click, będący pierwszym interaktywnym banerem płatniczym. Jak sam twierdzi, dba o klientów tak, by nie myśleli nawet o skorzystaniu z usług konkurencji. Z wykształcenia filozof, co powoduje, że poza handlem i technologią finansową, odnajduje się właściwie we wszystkich dziedzinach. Prywatnie zaangażowany także w wiele inicjatyw non – profit.
Rafał Tomaszewski: Na początek zapytam dość ogólnie – jak działa Wasz widget? Na czym polega to rozwiązanie?
Mateusz Wachowski: Widget One Click umożliwia dokonanie płatności z banera reklamowego – bez przenoszenia użytkownika do innych podstron. Dzięki zaimplementowaniu przez nas metody płatności BLIK na takim banerze, najprostsza płatność możliwa jest właściwie jednym kliknięciem.
Widget można wdrożyć w wielu miejscach w zależności od potrzeb. Przykładowo, włączając go za checkoutem, umożliwiamy add-selling tuż po opłaceniu koszyka zakupowego przez użytkowników.
R.T.: W takim razie jak to działa w praktyce?
M.W.: Robisz zakupy online. Składasz zamówienie, opłacasz je i zostajesz przekierowany na tzw. thank you page. Wraz z podsumowaniem zakupu, wyświetla ci się baner – Widget One Click za checkoutem, z propozycją rozszerzenia twojego zakupu o kolejny produkt. Wystarczy, że wprowadzisz kod BLIK i twoje zamówienie powiększane jest o dodatkową pozycję. Sklep automatycznie zmienia stan magazynowy i powiększa fakturę – modyfikuje to zamówienie po API. Zero dodatkowej pracy i obie strony są zadowolone – ty jako klient z promocji, a sklep ze sprzedaży.
Oczywiście istotne jest, by dosprzedawane produkty pasowały do klienta. Gdy kupujesz, przykładowo, żółtą czapkę, to nie potrzebujesz do niej zielonej czapki „bo tania”, tylko żółtych rękawiczek albo szalika. Widget wychodzi więc naprzeciw oczekiwaniom sprzedawców i przedsiębiorców – umożliwia personalizację.
R.T.: Add-selling to nie jedyna możliwość wykorzystania widgetu, prawda? Gdzie jeszcze można go wykorzystać?
M.W.: Widget One Click to także znakomite rozwiązanie dla np. fundacji, ponieważ umożliwia prowadzenie zbiórek. Korzysta już z niego Fundacja TOPR, Na Ratunek czy Caritas. Zamiast angażować programistów, na których mniejsze organizacje zwykle nie mogą sobie pozwolić, można samemu uruchomić widget, który dowolnie wyświetla się na stronie. Wiedza programistyczna nie jest potrzebna.
Poza tym kreator widgetu, który rozwijamy z QuitSnap – naszym partnerem, umożliwia dostosowanie wyglądu narzędzia do witryny (co zajmie maksymalnie godzinę). Następnie, po stworzeniu preferowanej formy graficznej, wystarczy przekleić 6 linii kodu na swoją stronę i gotowe! Widget działa!
Patrząc z perspektywy klienta, a właściwie darczyńcy, również wszystko odbywa się zgodnie z oczekiwaniami. Internauci zwykle chcą sprawnie i szybko przekazywać środki finansowe na dany cel. Dzięki widgetowi nie muszą wpisywać dodatkowych danych i zostają na tej samej stronie. Cała transakcja sprowadza się wpisania kodu BLIK i potwierdzenia transakcji.
R.T.: Widget można także umieścić w treści artykułu, prawda?
M.W.: Tak, zaimplementowaliśmy go m.in. na stronie National Geographic, gdzie umożliwił błyskawiczne wsparcie zagrożonego gatunku “sóweczek”, bezpośrednio z poziomu artykułu. Użytkownik mógł zatem wesprzeć ginące zwierzęta bez przechodzenia do kolejnej podstrony i bez przerywania czytanego właśnie artykułu. Współpracujemy także z Fundacją Viva!, gdzie wykonaliśmy pilotażowa wersję Widgetu na PrestaShop.
R.T.: Opowiedz proszę więcej o wspomnianym wdrożeniu za checkoutem.
M.W.: Taką integrację wprowadziliśmy np. w sklepie kawowym Bagdrip. Efekty przekroczyły nasze oczekiwania!
W przypadku widgetu za checkoutem kluczowe według mnie jest to, co wiesz o swoich klientach. Jeśli odpowiednio dopasujesz dodatkowy produkt do zamówienia, biorąc pod uwagę np. wcześniejsze zakupy tego klienta, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że uda Ci się realnie podnieść wartość koszyka i zwiększyć sprzedaż. Dodatkowo pokażesz swoją markę jako eksperta, który doradzi – dobierze dodatki do zakupionej koszuli, zaproponuje pomoc etc. Jako marka wysyłasz wówczas jasny komunikat: “wiem co Ci się przyda, możesz mi zaufać”.
Tak naprawdę widget jest tu jedynie narzędziem, bardzo przystępnym rozwiązaniem, które pomaga przedsiębiorcom odnieść sukces w sprzedaży online. To, jak marka go wykorzysta, zależy w dużej mierze od niej samej.
R.T.: Dobrym przykładem będzie Kampania Złotej Wstążki. Połączyła zbiórkę charytatywną z dosprzedażą za checkoutem…
M.W.: Tak, widget za checkoutem sprawdza się również w modelu CSR, czyli wsparaniu NGO przez e-commerce. Podczas Kampanii Złotej Wstążki, klienci sklepów limango.pl i merlin.pl mogli wesprzeć akcję na rzecz pomocy dzieciom, po złożeniu swojego zamówienia. Wyobraź sobie, że właśnie wydajesz 1000 zł na siebie, po czym sklep proponuje Ci dołożenie 50 zł na pomoc dzieciom z nowotworami. Nie jest to kwota, która zniszczy Twój budżet, a możesz pomóc konkretnym osobom. Dla mnie to znakomity przykład tego, jak technologia wpływa na inne dziedziny naszego życia. Pokazuje, że to nie tylko cyferki, ale zdecydowanie coś więcej.
R.T.: Zostańmy przy trendach. Czy widget sprawdza się również w aplikacjach mobilnych?
M.W.: Widget One Click to jeszcze dość młode rozwiązanie. Obecnie funkcjonuje ono na stronach www – pracujemy jednak nad rozszerzeniem możliwości narzędzia tak, aby funkcjonował w aplikacjach mobilnych. Coraz więcej użytkowników wybiera zakupy właśnie z poziomu mobile i jest to dla nas naturalna droga rozwoju. Aż 35% sprzedawców oferuje już aplikacje swoich sklepów, więc zdajemy sobie sprawę z tego, że jest to istotna część rynku.
R.T.: Czy Widget One Click pierwsze takie rozwiązanie w Polsce?
M.W.: Wspólnie z QuitSnap stworzyliśmy ten widget jako pierwsi w Polsce. Z uwagi na to, że BLIK nie jest jeszcze międzynarodowym rozwiązaniem, śmiało możemy stwierdzić, że to również pierwsze takie rozwiązanie na świecie.
R.T.: Czy planujecie rozwijać je także za granicą?
M.W.: Widget One Click działa w oparciu o 6-cyfrowy kod BLIK, który obecnie dostępny jest tylko dla polskich użytkowników. Oczywiście nie wykluczamy możliwości ekspansji zagranicznej. Rok 2020 świetnie pokazał, że trzeba być otwartym i działać niezwykle szybko! A także, że absolutnie wszystko się może zdarzyć.
Patrząc zatem przyszłościowo, wiele zależy od dalszego rozwoju BLIKA i tego, w jakim kierunku pójdzie. Polski Standard Płatności szturmem zdobył polski rynek – kto wie, być może kiedyś rozwiązanie to podbije cały świat. Wtedy z całą pewnością w świat za nim pójdzie nasz widget.
R.T.: Gdzie jeszcze można wykorzystać ten widget? Jakie są możliwości potencjalnych wdrożeń?
M.W.: Myślę, że jedyne, co nas ogranicza, to czas – pomysły, które mamy na ten produkt są nieograniczone. W planach do wdrożenia mamy m.in.i sprzedaż do klientów zalogowanych do sklepu, dzięki czemu nie ma konieczności wprowadzania danych do wysyłki.
Możesz również zakupić na przykład e-booka bezpośrednio na adres czytnika. Wyobraź sobie, że wprowadzasz adres mailowy swojego Kindla, wpisujesz kod BLIK, a e-book pojawia się od razu na czytniku. I robisz to będąc na serwisie informacyjnym, albo jakimś blogu.
Jak widać na powyższym przykładzie, jest to narzędzie, które sprawdza się nie tylko w e-sklepach, ale także w content marketingu. Umieszczając go w treści artykułu, czy na zewnętrznej witrynie nie wykorzystujemy go jako narzędzia do add-sellingu, ale jako baner reklamowy, który umożliwia zakupy bez przenoszenia klienta do strony sklepu, czy innej witryny. Naturalnie tu pojawiają się kwestie odpowiedniego dostosowania widgetu, np. umieszczenie pola do podania adresu dostawy. Dzięki opcji personalizacji dodanie dodatkowych pól nie jest na szczęście żadnym problemem.
Duży potencjał ma wzrost zaangażowania firm w działania CSR. Uruchamiając zbiórkę na swojej stronie, tak jak zrobił to SGB podczas Kampanii Złotej Wstążki, możesz zaangażować swoich klientów i “pokazać ludzką twarz” swojej firmy.
Widget odpowiada na aktualne potrzeby e-biznesów i myślę, że to dopiero początek jego udziału w rozwoju e-commerce.
R.T.: Dziękuję za rozmowę.
M.W.: Dziękuję.
Z Mateuszem Wachowskim rozmawiał Rafał Tomaszewski.
Ostatnie podcasty