W połowie lat 90. PayPal był jednym z prekursorów, oferując rewolucyjne jak na tamte czasy rozwiązania płatności – zostały one przyjęte na szeroką skalę dopiero na początku lat 2000. Obecnie mamy do wyboru szeroki wachlarz płatności podczas zakupów online.

Czytaj także: Pekao oficjalnie zrepolonizowane. Żubr wraca do łask, a na horyzoncie nowa aplikacja

Jakie są główne obszary FinTechu i jaka może być ich przyszła rola w świadczeniu usług finansowych?

Możemy wyróżnić pięć głównych trendów, które kreślą obecny i przyszły kształt sektora usług finansowych:

  • Utowarowienie sektora bankowego, które doprowadziło do zwiększenia liczby podmiotów oferujących usługi na dużą skalę, takich jak dostawcy płynności dla rynku forex, globalni powiernicy czy brokerzy typu prime;
  • Zwiększenie liczby dostawców płynności spoza sektora bankowego dzięki pojawieniu się nowych technologii. Nowi gracze wypełnili płynnościową próżnię, która powstała po rezygnacji części banków ze wspierania kapitałem aktywności transakcyjnej;
  • Rozwój wielkich giełd, które stały się globalnymi graczami z różnorodnymi usługami oraz wyzwania, przed którymi stoją brokerzy, aby pozostać połączonym z tymi wielkimi dostawcami infrastruktury rynkowej;
  • Rozwój nowych technologii – zarówno w obszarze sprzętu jak i doświadczeń użytkowników, które zmieniają sposób, w jaki oferowane są usługi finansowe;
  • Współpraca między uczestnikami rynku, która wynika z niektórych powyższych czynników, a częściowo z nowych technologii. Przykładami mogą być SWIFT z płatnościami, FIX z obrotem oraz OpenAPI w bankowości.

Jakie są główne perspektywy dla rozwiązań wspieranych danymi?

Christopher Truce - Saxo Bank.

(Na zdjęciu powyżej Christopher Truce, Dyrektor Rozwoju Open API, Saxo Bank)

Przetwarzanie i analiza danych są prawdopodobnie najmocniejszymi stronami sektora usług finansowych. Mimo to w przeszłości rozwiązania FinTech oparte na danych były raczej sprowadzane do poziomu back office’u lub rozwiązań dla przedsiębiorstw. Jednak ten trend się zmienia w reakcji na rozwój sztucznej inteligencji (AI) oraz uczenia maszynowego, które pozwalają na większą personalizację usług kierowanych do klientów.

AI jest jednym z największych konsumentów danych, dlatego można przyjąć, że rozwiązania oparte na danych skierują się w stronę front office’u, stając się integralną częścią marki i osobowości firm działających w sektorze usług finansowych. Można to porównać do zależności między Siri i Apple oraz Alexa i Amazon.

Czytaj także: Szara strefa hazardu w odwrocie? Totolotek triumfuje

Jak firmy świadczące usługi inwestycyjne mogą personalizować swoje usługi z pomocą FinTechu?

Banki i firmy świadczące usługi finansowe są coraz bardziej skłonne do współpracy z powodu ograniczonych budżetów i możliwości rozwoju. Gdy tylko określą, które produkty, usługi i procesy stanowią ich przewagę konkurencyjną, mogą zacząć outsourcować część swojego łańcucha dostaw, pozostając właścicielem “doświadczenia użytkownika” i korzystając z innych produktów i usług wykorzystując API, tak jak robi to na przykład branża konsumencka.

Współpraca między firmami „fin” i „tech” w oferowaniu usług i rozwiązań finansowych jest najskuteczniejszym sposobem konkurowania z cyfrowymi gigantami. Coraz szersze wykorzystanie API pozwala na wszechstronna współpracę między partnerami, a wykonywanie zadań staje się bardziej efektywne, mimo że odpowiedzialność jest dzielona między partnerów.

Czy analiza zachowań użytkowników w Internecie może być użyteczna dla firm FinTech?

Mimo że banki i firmy świadczące usługi finansowe rozwinęły w ostatnich latach cyfrowe rozwiązania, które miały zachęcić klientów do swoich produktów, to nadal dotyczy to głównie osób, które i tak korzystają portali internetowych tych firm. Generalnie użytkownicy spędzają mniej niż 1% swojego łącznego czasu na stronach banków, podczas gdy w Internecie spędzają ponad 30%.

Dlatego połączenie danych segmentacyjnych z danymi o ruchu na stronach internetowych to szansa dla firm oferujących usługi finansowe, szczególnie w kontekście współpracy z wyspecjalizowanymi firmami marketingowymi. Dzięki temu można skuteczniej przyciągnąć uwagę użytkowników i – co ważniejsze – sprawić, że oferta firmy stanie się bardziej istotna w trakcie tych 30% czasu, którzy klienci spędzają w sieci.

Czytaj także: Android Pay dostępny dla klientów Orange Finanse

Jak firmy FinTech mogą zmienić codzienne życie?

Obecny etap ewolucji technologii zakłada cyfryzację zarządzania majątkiem, która skupi się na rozwinięciu doradczych usług zarządzania, automatyzacji procesów i ograniczeniem czynnika ludzkiego. Większość firm finansowych nadal zwiększa wartość dodając kolejne usługi (“ekonomia usług”), jednak coraz więcej firm FinTech kieruje się w stronę “ekonomii doświadczeń”. Zakłada ona, że możliwość dopasowania usług do własnych preferencji jest kluczowa dla budowania przyszłej wartości firmy.

Problemem tradycyjnego modelu “jedno rozwiązanie dla wszystkich” jest fakt, że nie bierze on pod uwagę indywidualnych preferencji i potrzeb. Przechodzimy jednak do etapu, który daje większą elastyczność, a klient może liczyć na to, że jego potrzeby zostaną wzięte pod uwagę.

Saxo przeznaczył znaczne środki na rozwinięcie i wprowadzenie nowych produktów i usług, które lepiej odpowiadają oczekiwaniom klientów. Na przykład w ramach SaxoSelect oferowany jest w pełni cyfrowy i zautomatyzowany obrót i usługi inwestycyjne, dzięki którym klienci mogą wybrać gotowe portfele bezpośrednio z poziomu platformy transakcyjnej. Nawiązaliśmy w tym zakresie współpracę z ekspertami, takimi jak Blackrock i Morningstar. Z druga firmą stworzyliśmy portfel Saxo Morningstar MOAT®, który jest wygodnym i tanim sposobem na zainwestowanie w 30 wysokiej jakości spółek w oparciu o metodologię i ratingi Economic MoatTM Morningstar. Wykrywa ona akcje spółek, które są niedoszacowane przez rynek.

Kiedy usługi FinTech staną się popularne na szeroką skalę?

Usługi FinTech są już dostępne, choć wiele innowacji jest rozwijanych na dalszym planie, przez co wiele osób może nie być świadomych toczącej się rewolucji. Naszym zdaniem przyszłością FinTechów jest naturalna interakcja z technologią – musimy tylko zidentyfikować sposoby, aby ją utrzymać. Wszystko drogi prowadzą do sztucznej inteligencji (AI), która stanie się zapewne kolejnym etapem rewolucji.

W przypadku rozwiązań Amazon Alexa lub Google Home konsumenci nie decydują się na nie z powodu wyglądu produktu, ale właśnie sztucznej inteligencji, która stoi za każdym z nich. AI definiuje doświadczenie użytkowania klientów i to właśnie ona stanie się kluczem w rozwoju usług finansowych.

Można już zaobserwować użycie AI w sektorze usług finansowych, choć na razie głównie jako rozwiązania dla przedsiębiorstw, na przykład by uczynić back office’y bardziej skutecznym. Uwaga skupia się w tej chwili na skuteczności i ekonomii skali, ale potencjał AI leży w rozwoju cyfrowych usług dostosowanych do indywidualnych potrzeb klientów.

Tak samo jak w przypadku Alexa i Amazon lub Siri i Apple, rozwój rynku usług finansowych w przyszłości może sprawić, że takie marki jak Saxo Bank staną się posiadaczami własnych rozwiązań AI, które staną się znakiem rozpoznawczym stojących za nimi firm.

Czytaj także: Rekordowy maj dla Express Elixir. Polacy pokochali przelewy ekspresowe

Jaka będzie największa różnica między tradycyjnymi i cyfrowymi usługami finansowymi przyszłości?

Dzięki innowacjom technologicznym, nowe, proklienckie modele biznesowe dadzą bankom średniej wielkości skalę usług, która dotychczas była dla nich nieosiągalna. Będą mogły szybko reagować na zmieniające się oczekiwania, ale przede wszystkim otrzymają szanse na przetrwanie oraz szybszy wzrost. Jednak by ją wykorzystać, trzeba szybko zmienić model bankowości i tok strategicznego myślenia.

Banki muszą przede wszystkim uznać proces cyfryzacji jako szansę, a nie zagrożenie. Z drugiej strony firmy FinTech muszą zrozumieć, że dążąc do osiągnięcia zyskowności nie mogą zakłócać całego łańcucha wartości banków. Dla banków i firm FinTech decyzja o współpracy lub rezygnacji z niej może zadecydować o przetrwaniu lub porażce.

Prognozujemy, że budowanie wartości będzie silniej opierać się na współdzieleniu niż posiadaniu, a wewnętrzne usługi bankowe staną się dostępne dla klientów, zewnętrznych dostawców, FinTechów i innych partnerów. Aby to umożliwić, banki muszą przyjąć model biznesowy oparty na szerszym wykorzystaniu API, co pozwoli na dostęp do rozwiązań, które dzięki integracji poprawią doświadczenie użytkownika. Różnica między tradycyjnym i cyfrowym modelem usług będzie w przyszłości mało zauważalna, ponieważ podmioty, które nie wprowadzą zmian, po prostu przestaną istnieć lub zatrzymają się w rozwoju.

API i technologie umożliwiające otwartą współpracę to klucz do innowacji, zwłaszcza w instytucjonalnej ofercie Saxo.  Dzięki otwarciu naszej infrastruktury transakcyjnej, zwłaszcza platformy SaxoTraderGO, zyskaliśmy elastyczność w oferowaniu nowych produktów lub rozwijaniu usług skuteczniej spełniających oczekiwania klientów. Dzięki inwestycji w wysoko spersonalizowane doświadczenie użytkownika możemy umocnić więź z klientami oraz ich lojalność wobec marki. Wystarczy spojrzeć na usługi konsumenckie, takie jak AirBnB lub Uber, aby zrozumieć sukces tego typu platform.

W Saxo Banku jesteśmy zdania, że społeczno-ekonomiczne zmiany, a także presja ekonomiczna, powinny zmusić banki do zdecydowanego zwrotu w ich działaniach. W wielkim skrócie – obecne innowacje, obejmujące cyfrową technologię, przekształciły oczekiwania klientów. Nie można odwrócić tego procesu. Ludzie przyzwyczaili się do szybkiego czasu reakcji, wygody i możliwości zmiany ustawień, jakie oferują mobilne aplikacje na smartfony w codziennym życiu. Jak pokazało wiele sektorów konsumenkich, należy odejść od ekonomii, w której buduje się wartość poprzez dodawanie kolejnych usług, na rzecz ekonomii doświadczenia użytkownika (UX).

Czy doświadczenie użytkownika będzie spełniać kluczową rolę dla firm FinTech?

Już teraz odgrywa kluczową rolę, a proces będzie się jeszcze intensyfikować. Jak wspomniałem wcześniej, z uwagi na rozwój sztucznej inteligencji możliwe jest, że zbliżamy się do końca ery aplikacji. Obecnie korzystamy dzięki nim z mediów społecznościowych, wiadomości, gier, bankowości online i wielu innych usług. W przyszłości, zamiast posiadania wielu aplikacji, spodziewam się powstania na przykład wirtualnego asystenta, który pomoże mi np. we wszystkich kwestiach bankowych.

W zależności od struktury moich aktywów, otrzyma zadanie ulokowania oszczędności w jednej firmie, zapłaty za rachunki w innej i zainwestowania środków w trzeciej. AI lub wirtualny asystent może stać się wizytówką firm świadczących usługi finansowe, a ludzie będą spełniać coraz mniejszą rolę w ich oferowaniu.

Czytaj także: Taksówkarze strzelili focha na klientów przez Ubera

Które generacje są najbardziej otwarte na rozwiązania FinTech?

Najmłodsi użytkownicy są naturalnym odbiorcą, ale nie ma powodów, by wykluczać z tego grona chociażby osoby w wieku 50+. Wprawdzie wolniej przyjmują nowinki technologiczne, ale wystarczy spojrzeć na rozwój sieci społecznościowych i mobilnych technologii, aby zauważyć, że także starsi są zainteresowani innowacjami.

Tak, wzrost użytkowania nadszedł wraz z młodymi, lecz masowe zaadaptowanie nowych rozwiązań nie byłoby możliwe bez starszej generacji. Trudno byłoby znaleźć osoby z grupy 50+ bez telefonu komórkowego lub profilu na Facebooku, nawet jeśli nie są ich aktywnymi użytkownikami.