Na niewielu światowych rynkach znaczenie fintechów na rynku finansowania zakupu mieszkań i domów jest tak znaczące. Do tej pory obszar ten opornie poddawał się całkowitej digitalizacji. Oznacza ona procesowanie całej procedury uzyskiwania kredytu online. Inaczej mówiąc platforma cyfrowa na której klient składa wnioski uzyskuje za jego zgodą możliwość dostępu do danych bankowych klienta, włączając w to informacje o posiadanych aktywach. Tak samo jest w przypadku deklaracji podatkowych.

Czytaj także: Fintechy przestały przyciągać klientów?

Szybki proces udzielania kredytów

Inne dokumenty mogą być ładowane na platformę bez konieczności wysyłania ich faxem czy mailem i odwiedzania placówki bankowej. Firmy oferujące finansowanie hipoteki online całym procesem od początku do końca zarządzają elektronicznie. Prowadzi to do szybszej weryfikacji wniosków, wyższego wskaźnika pozytywnych decyzji kredytowych, niższego ryzyka i wyższej jakości portfela kredytowego. Rozwiązanie takie staje się też zachętą dla klientów, którzy chcieliby refinansować swoje zadłużenie uzyskując niższą ratę lub oprocentowanie.

Cały proces uzyskania kredytu jest przeciętnie krótszy o 20 proc. to oznacza średnio przelew pożyczonej sumy o 10 dni szybciej w porównaniu z tradycyjnymi instytucjami finansowymi. W przypadku refinansowania hipoteki nawet 14 dni krócej. Badania Fed pokazują, że kredyty hipoteczne udzielone online wolniej się psują (zaczynają być niespłacane) niż w przypadku kredytodawców bankowych. Oznaczać to może, że fintechy przyciągają mniej ryzykownych klientów, a jest to o tyle ciekawe, że z ich usług do tej pory korzystali Amerykanie o relatywnie niższych dochodach ubezpieczających kredyty przez Federalny Zarząd Mieszkalnictwa (FHA).

Czytaj także: Czy powstanie Amazon Bank? To tylko kwestia czasu

Rynek kredytów hipotecznych w USA przechodzi głębokie zmiany

Największym graczem na rynki hipotek online jest aplikacja Rocket Mortgage należąca do Quicken Loans. Pośredniczyła ona w udzieleniu kredytów w wysokości 7 mld dol. , które zaciągnęli w 80 proc. pierwsi posiadacze domów, głownie millenialsi. Rozwiązanie dostarcza narzędzi elektronicznego gromadzenia dokumentacji o sytuacji finansowej klienta i jego historii co powoduje możliwość podjęcia wstępnej decyzji kredytowej w ciągu ośmiu minut.

Warto zauważyć, że w roku 2011 trzej kluczowi pożyczkodawcy kontrolowali 45 proc. rynku. Rok temu już tylko 24 procent. Rozwijają się fintechy skupiające się na automatyzacji i digitalizacji procesów w hipotecznym back office. Należą do nich Approved i Blend. Dostarczają one dostawcom finansowania rozwiązań umożliwiających wdrożenie efektywnych procesów cyfrowego gromadzenia dokumentów, elektronicznych wniosków kredytowych, cyfrowych podpisów i systemów CRM.

Widać więc, że implementacja zmian technologicznych na rynku USA przyśpiesza. Nowojorski Fed dochodzi w swoim badaniu do zaskakującego wniosku, że digitalizacja obszaru kredytów hipotecznych jest wyższa niż innych segmentów rynku finansowego w tym płatności czy pożyczek konsumenckich.

Czytaj także: Niesamowity wzrost rynku alternatywnego finansowania w Wielkiej Brytanii