Na koniec lipca ta kwota wyniosła już ponad 16 mln PLN. Beesfund jest największą platformą crowdfundingową w Europie Środkowej. O polskim fintechu szczególnie głośno zrobiło się na początku bieżącego roku, kiedy to swoje akcje na platformie wyemitowała zadłużona Wisła Kraków.

Crowdfunding w Polsce ma się dobrze? Beesfund prezentuje wyniki

– Prawdziwy przełom na polskim rynku “equity crowdfundingu” (ECF) pojawił się w kwietniu 2018 roku, kiedy za sprawą dostosowania przepisów krajowych do tych z UE dozwolone zostały zbiórki do 1 miliona euro (ok. 4,2 mln złotych). Wcześniej spółki mogły pozyskiwać w ten sposób do 100 tysięcy euro – czytamy w komunikacie Beesfund.

Jak ma się equity crowdfunding po 7 latach? Całkiem dobrze. Na całym rynku do końca lipca przeprowadzonych zostało od 83 do 88 emisji (dane na temat emisji zamkniętych nie są ujawniane publicznie). Z tego 53 emisje zostały przeprowadzone na Beesfundzie. Do końca 2019 roku fintech chce przeprowadzić 40 emisji. Poniżej garść wyników Beesfund w I półroczu 2019 roku:

  • Zebrane środki: 14 338 901 zł
  • Liczba wpłat: 18 252
  • Aktywni inwestorzy: 14 998
  • Nowi inwestorzy: 16 913
  • Liczba emisji: 16

Na razie żadna firma nie wypłaciła dużych sum akcjonariuszom, ale 3 spółki są tego bliskie – zdradził na Twitterze CEO Beesfund, Arkadiusz Regiec.

Na początku sierpnia Beesfund powołał nową radę nadzorczą, w skład której Michał Cieciórski (były wiceprezes GPW), Michał Kozicki (były prezes HBO Polska) i Paweł Zylm (były prezes BRE Ubezpieczenia). Firma współpracuje także z PKO Bankiem Polskim. W programie akceleracyjnym największego polskiego banku fintech testuje projekt Tokenbridge, z którego wiedzę chcę wykorzystać przy tworzeniu Beesfund Marketu, a w przyszłości nowego rynku MTF.