To nie pierwsze doniesienia mówiące o potencjalnej sprzedaży Fitbita. Miesiąc temu CNBC informowało, że spółka analizuje scenariusz, w którym zostaje przejęta przez inny podmiot. Z informacji Reutersa wynika, że na razie nie ma pewności czy negocjacje między Google a Fitbitem faktycznie doprowadzą do akwizycji.

Google będzie produkowało smartwatche?

Google już teraz jest istotnym graczem na rynku urządzeń ubieralnych, oferując system operacyjny Wear OS. Firma z Mountian View nie jest jednak w stanie konkurować z Apple i jego Apple Watchem, a przejęcie Fitbita miałoby to zmienić. Na razie z Wear OS korzystają tacy producenci smartwatchy jak LG, Fossil, czy TicWatch. Z kolei Samsung, czyli główny producent smartfonów z Androidem stawia na swój własny system operacyjny – Tizen.

Alphabet zdaje sobie sprawę, że bez posiadania własnych smartwatchy i urządzeń ubieralnych nie będzie w stanie rzucić wyzwania Apple. Między innymi dlatego już na początku 2019 roku Google zapłaciło 40 mln dolarów za przejęcie części biznesu firmy Fossil. Niestety nie wiadomo czego dokładnie dotyczyła ta transakcja.

Już od jakiegoś czasu mówi się o tym, że Google chce wypuścić na rynek własne inteligentne zegarki pod marką Pixel (tak samo nazywają się smartfony od Google). Połączenie działalności Fitbita i Google może być też ciekawe pod kątem płatności, w końcu obie firmy posiadają własne mobilne portfele – Fitbit Pay i Google Pay.