Podane liczby dotyczą tylko klientów w Wielkiej Brytanii – czyli w sumie około 3 mln użytkowników aplikacji. Średnia kwota datków przekazywanych za pomocą Revolut Donnations wzrosła we wszystkich grupach wiekowych.

Zbiórki charytatywne w czasie pandemii

Szczególnie aktywni okazali się klienci w wieku 50+, ponieważ w ich przypadku średnia kwota datków wzrosła o 147%. Na kolejnych miejscach uplasowały się osoby liczące sobie 41-45 lat (wzrost o 91%) i 46-50 lat (wzrost o 75%). Jeśli chodzi o młodszych klientów, to tutaj wzrosty wyniosły nieco mniej. Dla generacji Z średni wzrost wyniósł 13%, dla osób w wieku 26-30 lat 8%, a w wieku 31-35 lat 23%.  Najbardziej hojni okazali się mieszkańcy Edynburga, których średnia kwota przekazywanych datków wzrosła o ponad 300%. Na kolejnych miejscach znalazły się Sheffield (177%), Belfast (168%) i Cambridge (159%).

Dużą popularnością wśród użytkowników cieszyły się takie organizacje jak Lekarze Bez Granic i Trussel Trust – obie nawiązały współpracę z Revolutem już w czasie pandemii. To podmioty, które walczą z koronawirusem na pierwszej linii frontu i w zaledwie kilka tygodni uzbierały  za pośrednictwem aplikacji 660 tys. funtów w całej Europie i 125 tys. GBP w samej Wielkiej Brytanii. Lekarzy Bez Granic mogą wspierać także polscy użytkownicy Revoluta.

Inne organizacje dostępne w Revolut Donations także zanotowały wzrosty – przykładowo Save The Children o 22%, IGLA Europe o 15% i Movember o 2%. Dodatkowo klienci brytyjskiego fintechu wspierali organizacje charytatywne także poza funkcją Donations. Znacząco wzrosła liczba transakcji kartami Revolut na takich stronach jak Change.org, czy Virgin Money Giving – obie witryny pozwalają na przekazywanie pieniędzy na cele dobroczynne.

Walkę z pandemią wspierają także polscy klienci Revoluta. Fintech nawiązał współpracę z Polskim Czerwonym Krzyżem i w kilka dni za pośrednictwem funkcji Donations Polacy przekazali na rzecz organizacji ponad 100 tys. złotych.