Inwazja Rosji na Ukrainę doprowadziła do gwałtownych spadków na rynkach finansowych. Dotyczyło to również kryptowalut, zaliczanych do najbardziej ryzykownych aktywów. BTC zapikował do wyceny na poziomie 34 tys. dolarów, osiągając tym samym najniższą wartość od długiego czasu. Rynek krypto wciąż nie zdołał jeszcze wrócić do przedwojennej kondycji.

KNF podejrzewa, że kryptowaluty stanowią furtkę do omijania sankcji

Właśnie dlatego w komunikacie pojawił się postulat o to, aby wszystkie instytucje nadzorowane zakończyły współpracę z biznesem krypto, jeśli nie ma pewności, że nie obsługuje on osób i firm objętych sankcjami. Komisja Nadzoru Finansowego miała tu na myśli np. banki, instytucje płatnicze, czy firmy działające w branży kryptowalut.

Instytucja oczekuje od nadzorowanych przez siebie podmiotów zachowania najwyższej staranności oraz ostrożności przy współpracy z firmami z branży walut wirtualnych lub instytucjami współpracującymi z nimi.

Skąd biorą się te wszystkie podejrzenia? Wynikają one najczęściej z jednego i prostego faktu: Wirtualne waluty umożliwiają zachowanie anonimowości, zwyczajnie utrudniając identyfikację stron transakcji oraz ich ostatecznych beneficjentów.

Nie dalej jak w marcu informowaliśmy o tym, że Christine Lagarde stojąca na czele EBC uważa, że Rosjanie próbują ominąć nałożone sankcje poprzez wymianę rubli na kryptowaluty i stablecoiny. O sprawie pisał wtedy Bloomberg. Teraz, niemal cztery miesiące po tym fakcie, Komisja Nadzoru Finansowego wydała w tej sprawie własny komunikat ponownie podgrzewając atmosferę.

Nie tak dawno Fabio Panetta z EBC twierdził, że kryptowaluty mogą stanowić „poważną” lukę w systemie ograniczeń nałożonych na rosyjskiego agresora. Alternatywa dla tradycyjnych systemów finansowych ma według niego służyć jako narzędzie oligarchów do obchodzenia sankcji.

Eksperci branżowi nie zaobserwowali jednak jak dotąd żadnych wyraźnych oznak tego procederu. Według Jonathana Levina, współzałożyciela firmy Chainalysis.by, wciąż nie widać, aby Rosjanie wykorzystywali tokeny do omijania międzynarodowych ograniczeń na dużą skalę.