Hulajnogi elektryczne na minuty mają relatywnie krótką historię – zaczęły pojawiać się na ulicach polskich miast zaledwie trzy lata temu. Mieszkańcy docenili zalety e-hulajnóg widząc, że pozwalają one sprawnie przemieszczać się na krótkich odcinkach, zastępując samochody i komunikację miejską.

Ten rok był dla mikromobilności wyjątkowy z kilku względów. W 2021 roku rynek doczekał się uregulowania zasad korzystania z urządzeń transportu osobistego (UTO) oraz e-hulajnóg. Przysłużyło się to uporządkowaniu przestrzeni miejskiej i zwiększeniu bezpieczeństwa.

Rośnie popularność mikromobilności

Według opracowania Mobilne Miasto/ SmartRide: E-hulajnogi – sharing – Polska. Trzeci kwartał 2021 roku, w ubiegłym roku e-hulajnogi dostępne były w 39 miastach, a ich flota wynosiła 19 tys. sztuk. Obecnie wypożyczyć je można już w 60 ośrodkach, korzystając z 46 tys. pojazdów, które oferuje jedenastu operatorów.

Ten znaczący przyrost pokazuje, jak duże jest zapotrzebowanie na usługi mikromobilności w polskich miastach. Pandemia tylko wzmocniła popularność miejskich hulajnóg, ponieważ umożliwiają one zachowanie dystansu społecznego.

E-hulajnogi na minuty podbijają warszawskie ulice

Mikromobilność w szybkim tempie rozwija się w Warszawie. Obecnie mieszkańcy i liczni turyści mają do swojej dyspozycji ponad 10 tys. współdzielonych e-hulajnóg. Daje to 22% udziału w całym polskim rynku.  W stolicy hulajnogi Dott będzie można wynajmować również za pomocą aplikacji Free Now.

Prawie 80% całego rynku współdzielonych e-hulajnóg mieści się w ośmiu największych miastach, do których oprócz stolicy należą Trójmiasto, Kraków, Poznań, Łódź, Wrocław, Szczecin oraz Lublin.

– W Warszawie Dott z flotą 1,5 tys. e-hulajnóg pojawił się na początku ubiegłego roku. W obecnym sezonie powiększyliśmy liczbę dostępnych pojazdów o kolejne 2 tysiące! Regularnie rośnie również liczba przejazdów – w październiku była ona ponad dwukrotnie wyższa w porównaniu do analogicznego okresu z 2020 roku. Tak duży wzrost wynika między innymi z naszych doświadczeń w innych europejskich aglomeracjach, które wykorzystujemy na polskim rynku – mówi Borys Pawliczak, dyrektor generalny Dott w Polsce.