– Doświadczenie w pracy nad produktami bankowymi pozwoliło nam stworzyć proste i intuicyjne narzędzie. Dlatego z PayNow transakcje dokonywane są szybko, a pieniądze od razu trafiają na Twoje konto – czytamy na stronie paynow.pl.

Startuje druga bankowa bramka płatnicza – PayNow od mBanku

Z informacji na stronie PayNow wynika, że mBank nie pobiera opłat za rejestrację i korzystanie z bramki płatniczej. Jedynym kosztem po stronie sklepu internetowego ma być 0,95% prowizji od transakcji (niezależnie od wybranej metody płatności) – bez konieczności negocjacji i deklarowanej kwoty obrotu. Co więcej wpłata klienta powoduje dostęp do środków na koncie bankowym sprzedawcy od razu, a przedsiębiorca nie musi czekać na wypłatę i zlecać żadnych operacji – jeśli posiada rachunek bieżący w mBanku.

Wśród innych korzyści, jakie oferuje nowa bramka płatnicza mBank wymienia między innymi bezpieczeństwo i kontrolę. Za bezpieczeństwo odpowiada mBank, a przedsiębiorca posiada jeden login i hasło do bramki i konta firmowego. Jeśli chodzi o kontrolę, to statusy transakcji zmieniają się w czasie rzeczywistym, więc sprzedawca może reagować, gdy widzi nieopłaconą transakcję.

Zarówno bramka PayNow, jak i panel do obsługi dla sprzedawcy są dostosowane do urządzeń mobilnych, więc wszystkie operacje można realizować za pomocą telefonu. mBank chwali się, że jego bramka płatnicza jest pierwszym integratorem płatności w Polsce, który wykorzystuje rozwiązania chmurowe.

Niewykluczone, że mBank pójdzie śladami ING Banku Śląskiego, który za pośrednictwem swojej bramki płatniczej imoje zaoferował klientom odroczone płatności – wspólnie z fintechem Twisto.