Aby rozpocząć konwersację, wystarczy powiedzieć „OK Google, Porozmawiaj z PZU”. We wdrożeniu pomógł tajemniczy polski startup, którego nazwy PZU nie podaje. Od stycznia Asystent Google jest dostępny zarówno na system Android, jak i iOS.

Kilka tygodni temu podobne rozwiązanie wdrożył ING Bank Śląski, który zintegrował Asystenta Google z aplikacją Moje ING mobile. Na początek klienci mogą w ten sposób zrealizować tylko kilka podstawowych operacji: zapytać o saldo, kod BLIK, czy zlecić wykonanie szybkiego przelewu pomiędzy swoimi rachunkami.

PZU i Asystent Google

No dobrze, ale jak działa nowe rozwiązanie PZU? Aby skorzystać z usługi, należy posiadać zainstalowaną i odpowiednio skonfigurowaną aplikację Asystent Google na swoim telefonie lub tablecie. Po powiedzeniu „OK Google” lub długim przytrzymaniu przycisku „Home”, uruchamia się Asystent. W tym momencie wystarczy już tylko wypowiedzieć komendę „Porozmawiaj z PZU”, aby połączyć się z wirtualnym doradcą.

Przeprowadzi on wywiad z klientem i na podstawie indywidualnych parametrów przedstawi najbardziej optymalne warianty ubezpieczenia turystycznego. W sytuacji, gdy klient będzie zainteresowany przedstawionymi wariantami, skontaktuje się z nim konsultant infolinii PZU w celu omówienia szczegółów.

To nie pierwsze rozwiązanie wykorzystujące sztuczną inteligencję i InsurTech, które znalazło swoje zastosowanie w PZU. Wcześniej największy polski ubezpieczyciel wykorzystał algorytmy do rozliczania szkód komunikacyjnych. Na razie zakończył się pilotaż, podczas którego poddano analizie kosztorysy oraz dokumentację zdjęciową z ponad 20 tys. szkód.

W ramach programu Ready for Startups Grupa PZU zaprasza do współpracy innowacyjne przedsiębiorstwa działające w trzech obszarach: wykorzystania dużych zbiorów danych, cyfryzacji procesów oraz nowych interakcji z klientami. Korzyści dla startupów wydają się oczywiste: szansa na pilotażowe wdrożenie swojego rozwiązania w PZU, mentoring i warsztaty realizowane w ramach partnerskich akceleratorów startupów.